DRJ: Dni Twierdzy Kłodzkiej
Pomimo kapryśnej pogody dziewiąta edycja Dni Twierdzy Kłodzkiej była naprawdę spektakularna. W rytmie wystrzałów muszkietów i dział, a przede wszystkim w rytmie dobrej zabawy.
Punktem centralnym dni – jak co roku – była sobotnia rekonstrukcja bitwy o Twierdzę Kłodzką. Tym razem przeprowadzono ją w nieco innej formule, która pozwoliła śledzić przebieg bitwy zdecydowanie większej liczbie widzów. Reszta, czyli stroje z epoki napoleońskiej, muszkiety, działa, jeźdźcy i zaangażowanie bez zmian, czyli na bardzo wysokim poziomie. Łącznie w potyczce uczestniczyło około dwustu rekonstruktorów, którzy do Kłodzka przyjechali z całej Polski, ale także z Czech. Przedsmak tego widzieliśmy na rynku, gdzie tuż obok wozu Radia Wrocław rozegrano inscenizację historyczną pt. „Przygotowanie do obrony miasta i twierdzy przed atakiem wojsk francuskich w czerwcu 1807”. Przyciągnęła ona wielu widzów, zwłaszcza, że dawała okazję by w roli aktora obejrzeć również… burmistrza Kłodzka.
Kolejnym strzałem w dziesiątkę bez dwóch zdań była druga edycja Forum Tradycji. Stoiskami – także w ramach Jarmarku Fortecznego – obstawiona była spora część kłodzkiej starówki. Spróbować można było dosłownie wszystkiego, od miodów przez sery po pyszne wędliny. Furorę robił drugi Kłodzki Konkurs Piw Domowych, a także coraz popularniejsze ostatnio cydry (i oczywiście jabłka!). Generalnie Dni Twierdzy Kłodzkiej coraz bardziej stają się imprezą ogólnomiejską. Bo to także kino plenerowe przy Kanale Młynówki, nocne zwiedzanie miasta (oczywiście z dreszczykiem), targ staroci, spektakle dla dzieci.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.