Łucznicy przy Hali Stulecia we Wrocławiu. Trwa Puchar Świata
Finałowa sesja rozpoczęła się jeszcze przed południem. Najpierw rywalizowały ze sobą zespoły. Wśród kobiet najlepsze były Amerykanki. W pokonanym polu zostawiły Rosjanki– 221:119. Dla reprezentantek USA był to udany rewanż za poprzedni turniej w tureckiej Antalyi. Trzecie miejsce zajęły Kolumbijki. W meczu o brązowy medal nie dały szans reprezentantkom Włoch – 233:216. Potem za łuki chwycili Panowie. Złoto zdobyli Duńczycy, pokonując Meksyk 233:221. Fantastyczna była przede wszystkim trzecia runda tego spotkania. Oba zespoły zaliczyły wtedy praktycznie perfekcyjny wynik – pięć dziesiątek i po jednej dziewiątce. Na podium znaleźli się jeszcze Włosi. Pokonali Amerykanów 232:229. W sesji popołudniowej kibice na Pergoli przy Hali Stulecia zobaczyli rywalizację indywidualną i mikstów. Wśród mężczyzn na najlepszy był Pierre Julien Deloche. Francuz wygrał 147:145 z Amerykaninem Reo Wilde. U kobiet tryumfowała Turczynka – Cansu Ecem Coskun. O złotym medalu decydowała dogrywka. W regularnych seriach zarówno Coskun jak i jej rywalka – Kolumbijka Sara Lopez miały 143 punkty. Dodatkowy strzał lepiej wyszedł Turczynce. Coskun trafiła w dziesiątkę, Lopez w dziewiątkę. Rywalizację mikstów wygrała reprezentacja USA. Pokonała Indie 155:151. Jutro przy Hali Stulecia będzie można zobaczyć zawodników strzelających z łuku klasycznego. Początek emocji o 11.00.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.