Przebiegną 1500 km dla Eweliny Lis

Na portalu Polak Potrafi zbierają pieniądze na noclegi, jedzenie oraz paliwo do auta technicznego( auta też szukają). Apelują o wsparcie, bo dzięki temu sami będą mogli pomóc innym.

Michał jest studentem Akademii Wychowania Fizycznego. Zaczął biegać siedem lat temu. Po roku, jako 17-latek wziął udział w swoim pierwszym maratonie. jakiś czas później usłyszał o chłopaku, który szuka ludzi do niecodziennego wyzwania - chodziło o to, by przebiec Polskę ze Wschodu na Zachód. - Pomyślałem, że to niezły wariat i pomogę mu w tym - opowiada.

A później były kolejne wyzwania, w tym wielki, charytatywny bieg z Zakopanego na Hel dla chorego na raka Jakuba Piśmiennego.

Rozmowa Tomasza Sikory z Michałem Ostojskim:

Michał biega wspólnie ze swoim kolegą, Mateuszem Trzeciakiem. Tym razem postanowili pomóc w niezwykły sposób naszej radiowej koleżance - Ewelinie Lis, która wciąż wraca do zdrowia po tym, jak  dwa lata temu uległa wypadkowi samochodowemu. Swój bieg dedykują także Sławomirowi Jędrzejce, instruktorowi narciarstwa, który również walczy o powrót do zdrowia.

Przeszła kilka operacji. Niestety rehabilitacja refundowana przez NFZ w pewnym momencie skończyła. Ewelina rozpoczęła więc walkę o zdrowie w specjalnym ośrodku w Krakowie a to kosztuje.

POSŁUCHAJ: Ewelina Waleczna (Reportaż)

- Chcemy przebiec dla niej 1500 kilometrów. Każdego dnia po 42 kilometry i tak przez 35 dni - mówi Michał Ostojski. Trasa charytatywnego biegu poprowadzi z Wrocławia przez Katowice, Kraków, Warszawę, Gdańsk i Poznań. Meta we Wrocławiu.

- Walimy z grubej rury - śmieje się Michał. Jak mówi, taki bieg na każdym robi wrażenie i to świetny sposób na dotarcie do ludzi. Widzowie mogą się podzielić swoimi pieniędzmi, śmiałkowie dzielą się swoim ogromnym entuzjazmem. Na razie jednak sami proszą o wsparcie na organizację biegu. Chodzi o pieniądze na paliwo do samochodu czy jedzenie:

ZOBACZ: Licytacja dla Eweliny Lis! (Zdjęcia)

Jak wyglądają przygotowania do tego wyczynu? Michał jest w stanie przebiec 100 kilometrów dziennie, teraz razem z Mateuszem biega jednak każdego dnia po 20 kilometrów. Do tego siłownia.

A co będzie z noclegiem? W poprzednich latach mogli liczyć na wsparcie ludzi, których spotykali na trasie. Byli zapraszani do ich mieszkań. Ale są też przygotowani, że w razie czego prześpią się w namiocie.

Więcej informacji można znaleźć tutaj: www.wielkibiegpomocy.pl

Nasza radiowa koleżanka, Ewelina Lis, walczy o powrót do samodzielności. W lipcu 2012 roku miała tragiczny wypadek na autostradzie. Jej auto kilkakrotnie koziołkowało. Efektem było między innymi złamanie kręgosłupa.

Posłuchaj reportażu o Ewelinie Lis: