Skandal w szpitalu. Chorzy...wystawieni na dwór
Zostali tam przeniesieni przez władze placówki z cieplickiego bloku A, który został przeznaczony do remontu. Tyle tylko, że gdy dojechali do Kowar okazało się, że pokojów zajmować nie mogą. Usłyszeli też informację, że powodem jest rozszczelnienie instalacji gazowej, co okazało się nieprawdą, ale i tak musieli wrócić do Jeleniej Góry.
Szpital nie miał bowiem zgody NFZ na przeniesienie pacjentów do Kowar, którą dostał dopiero po całym zamieszaniu z przeprowadzką. Jeden z pacjentów, Dariusz Wasilewski podkreśla, że takie traktowanie ludzi jest niedopuszczalne:
Po całym zamieszaniu, już na 24 czerwca Narodowy Fundusz Zdrowia wyznaczył kontrolę w jeleniogórskim szpitalu. Pracownicy NFZ są zamieszaniem zaskoczeni, bo jak podkreślają, ze szpitala MSW wniosek o zgodę na zmianę miejsca świadczenia usług dla grupy niemal 70 osób został złożony dopiero po awanturze z pacjentami.
Dyrektor szpitala Elżbieta Zakrzewska odpowiada, że nie mogła go złożyć wcześniej, bo czekała na stosowne wpisy np. w rejestrze wojewody. Dyrektor Zakrzewska przeprosiła pacjentów za zamieszanie.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.