Inteligentny tuman za ponad 100 mln zł

Słyszeli państwo o stworzeniu bakterii, które potrafią wyprodukować etanol czyli paliwo nawet ze słomy, albo z siana? Pisze o tym Gazeta Wyborcza. Obok jest wiadomość, że już niedługo nasz smartfon będzie mógł upaść na podłogę bez konsekwencji dzięki nietłukącemu się ekranowi. XXI wiek! Czytam też o skierowaniu do produkcji elektronicznej maseczki, która będzie dyrygowała naszym snem czyniąc go bardziej życiodajnym. I tylko wrocławski ITS czyli Inteligentny System Transportu jak na inteligenta, jakiś taki tumanowaty. Gazeta Wrocławska przypomina, że w ten system wpakowano  109 mln zł. I jest efekt. Dzięki temu wiemy, że policjant na skrzyżowaniu jest lepszy.

Co w wielkiej polityce?  W Petersburgu z ministrem Ławrowem spotkają się Radosław Sikorski i wysłany przez Angelę Merkel Franz Walter Steinmeier. "Dziś zagramy z Rosją" - puszy się Rzeczpospolita. Skoro gramy z Rosją, to kto będzie tańczył? Sama Rzepa jednak schładza oczekiwania. Żaden przełom w sprawie Ukrainy nie nastąpi. Co najwyżej da się wytargować odrobinę tolerancji, danie oddechu Poroszence. "Kreml jest wciąż pewny siebie" - pisze Rzeczpospolita w komentarzu redakcyjnym. Jak wiadomo jednak, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Gdzie indziej przysiadła Gazeta Wyborcza i czytam w niej artykuł zatytułowany "Czarny sen Putina". Zdaniem autorów polski pomysł unii energetycznej przestaje być już tylko teoretycznym projektem a staje się rzeczywistością polityczną. Komisja Europejska właśnie opublikowała dokument, potwierdzający tę tezę. Ej tam ej tam, twierdzi w Fakcie Janusz Rolicki. Naszą szansą jest gaz łupkowy. Dobrze, że jest ta szansa. Źle, że do końca nie wiadomo, czy jest gaz łupkowy - drapie się w głowę sędziwy publicysta.

Mówi się, że w Polsce jest najwięcej lekarzy, bo na leczeniu każdy się zna. Ale najpopularniejszym lekarzem w tych dniach jest ginekolog i położnik prof. Bogdan Chazan. Pan doktor podpisał klauzulę sumienia. W jej ramach odmówił usunięcia płodu pacjentce, która miała prawne powody do zabiegu. Nie tai, że przeciągał temat, aż czas bezpiecznej aborcji minął. A płód jest bez mózgu, bez czaszki, nie będzie zdolny do życia. Sytuacja pacjentki jest dramatyczna. Gazeta Wyborcza krytykuje profesora. On sam nie chciał z nią rozmawiać ale Rzeczpospolitej wywiadu udzielił. Mówi, że życie pacjentki zagrożone nie jest a on wierzy w Boga więc aborcji nie dokonał. Wczoraj w telewizji Kaja Gądek, aktywna obrończyni życia poczętego, palnęła"ten przykład pokazuje do czego prowadzi zapłodnienie in vitro".

W Makbecie Szekspira tytułowy bohater ginie z rąk Makdufa, który nie urodził się w sposób naturalny tylko został przedwcześnie wydobyty z łona matki. Akurat pani Ewa Michnik zaprasza na Makbeta Verdiego do Hali Stulecia. "Żądza władzy zawsze musi przynieść śmierć" - takim wnioskiem anonsuje przedstawienie w Gazecie Wrocławskiej Katarzyna Kaczorowska. Hala Stulecia jest duża. Pomieszczą się w niej i parlamentarzyści, i ministrowie i profesor Chazan z całą swoją kliniką.

Do usłyszenia się z państwem...

Posłuchaj: