Jak nam się żyje w Unii Europejskiej?

Tomasz Sikora | Utworzono: 2014-03-30 07:47 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Jak nam się żyje w Unii Europejskiej?  - fot. prw.pl
fot. prw.pl

Można by ten czas podsumować wyliczeniami pieniędzy europejskich inwestowanymi w dolnośląskich gminach, projektami unijnymi lub mozolnym wyjaśnianiem czy aby na pewno Unia zajmuje się krzywizną bananów. Jednak w Radiu Wrocław zapytamy inaczej i prościej - jak nam się żyje w Unii. Spojrzymy jednak szerzej - zaglądając też za czeską i niemiecką granicę.

Po raz pierwszy w historii: Radio Wrocław, niemieckie MDR Sachsen i czeskie Radio "Český Rozhlas" rozpoczynają wspólny ponadgraniczny projekt. W końcu jedną z zalet bycia w Unii jest "zniknięcie granic". Skoro współpracują policjanci, lekarze, przedsiębiorcy szkoły - to warto by też trzy największe regionalne rozgłośnie rozpoczęły podobne zespołowe działanie.

Tomasz Sikora z Radia Wrocław, Roman Nuck i Holger Lühmann niemieccy dziennikarze Mitteldeutscher Rundfunk MDR Sachsen i Tomáš Kopecký z Czeskiego Radia - Český rozhlas odpowiadają za projekt z każdej strony granicy.



Między Dreznem a Wrocławiem jeździ niemiecki pociąg, na którego pokładzie bilety sprawdza polski konduktor, bo za pociąg kosztami dzieli się dolnośląski marszałek i premier rządu Saksonii. Podobny pociąg jeździ między Harrahovem a Jelenią Górą. To tylko jeden z przykładów, które w praktyce pokazują ponadgraniczą współpracę między ludźmi z trzech nadgranicznych regionów w ramach Unii Europejskiej.

Tuż przed 10. rocznicą wejścia Polski i Czech do Unii, czyli 1 maja 2014 porównamy ceny konkretnych produktów w polskich czeskich i niemieckich sklepach, sprawdzimy, gdzie najtańszy jest fryzjer a gdzie buty. Ukradniemy traktor w Niemczech i sprawdzimy gdzie swój żywot kończą skradzione samochody, sprawdzimy czy mimo otwartych granic kwitnie przemyt.

Ale zajmiemy się też pielęgniarkami z Czech, lekarzami z Polski i niemieckimi Gastarbeiterami, którzy lądują w Polsce. Przyjrzymy się społecznym zmianom w regionach, porównamy warunki życia czeskich niemieckich i polskich rodzin, sprawdzimy, co cieszy, a co smuci. Jak wygląda Wrocław z czeskiej perspektywy, a jak Drezno oczami polskiego niemowlaka.


Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~propaganda2014-04-02 08:34:05 z adresu IP: (46.112.xxx.xxx)
~jaskier 2014-03-30 17:21:57 z adresu IP: (83.10.xxx.xxx)
lipa ale to ludzie nie jakieś nazwy
~EUROPEJSKOŚĆ ????????????2014-03-30 08:19:08 z adresu IP: (46.113.xxx.xxx)
niewolnictwo made in USA