Śmieciówka od posła (Posłuchaj)
Przemysław Chałupa pracował w firmie posła w grudniu. Jak mówi dostawał tylko zaliczki za wstawianie okien, a później remont pomieszczeń.
Wszystkich należnych pieniędzy jednak nie zobaczył, podobnie jak dwaj inni pracownicy. Mężczyzna usiłował nawet do czasu rozliczenia zatrzymać samochód należący do firmy posła Kmiecika, ale pojazd został mu zabrany w asyście policji.
Teraz nie kryje żalu do swojego byłego pracodawcy:
Byli pracownicy domagający się pieniędzy od posła twierdzą zgodnie, że nie dostali od niego żadnych umów. Parlamentarzysta zapewnia, że się z nimi rozliczył.
Umowy śmieciowe mogą w Polsce dotyczyć miliona pracowników. Związki zawodowe twierdzą jednak, że ta liczba sięga nawet 4 milionów, gdyż wliczają do tej grupy osoby pracujące na podstawie umów na czas określony. Przedstawiając plany rządu premier Donald Tusk zapowiedział zajęcie się popularnymi „śmieciówkami” i ich likwidację do 2015 roku. Komentuje Jacek Żakowski - dziennikarz Gazety Wyborczej. "To, co kolejne rządy zrobiły z prawem pracy, jest oburzające. Szkodzi nie tylko pracownikom, ale gospodarce, budżetowi, ubezpieczeniom społecznym i uczciwym przedsiębiorcom. Umowy śmieciowe są przekleństwem wszystkich. Ich nieopłacone przez pracodawców koszty spadają na podatników. Dziesięć lat temu mogliśmy wierzyć, że takie uelastycznienie opłaci się wszystkim. Od lat widać, że tak nie jest." Komentuje Maciej Rabij - dziennikarz Newsweeka. "Śmieciowość” tego typu umów ujawnia się ich posiadaczom najczęściej w banku i na zakupach. Debet na koncie? Nie ma szans. Kredyt? Zapomnij. Umowa śmieciowa to w istocie ekonomiczny odpowiednik piętna, samo jej posiadanie automatycznie degraduje do kategorii konsumpcyjnych podludzi." Umowy śmieciowe nie tylko w Polsce. Wzrastającą liczbę zawierania takich kontraktów zanotowano też u europejskich gigantów – w Wielkiej Brytanii i w Niemczech. W Wielkiej Brytanii problemem są kontrakty zerowe. Ile osób pracuje na "zero-hour contracts"? To trudne do oszacowania. Dane są często ze sobą sprzeczne. Organizacja zajmująca się badaniami brytyjskiego rynku pracy, wyliczyła, że kontrakty zerowe dotyczą około 4 procent pracowników, czyli około miliona osób. Brytyjski urząd statystyczny pisze, o raptem 250 tys. osób, a związki zawodowe twierdzą, że takich pracowników jest nawet 5,5 mln. Liczba zatrudnionych na umowach śmieciowych rośnie także w Niemczech. Dane Federalnej Agencji Zatrudnienia pokazują, że na tego typu kontraktach zatrudniony jest 800 tys. osób. 7,3 mln Niemów wykonuje mini pracę. Tu ludzie, których wynagrodzenie nie przekracza 450 euro. Ich liczba zwiększyła się o ponad milion w ciągu ostatnich 10 lat. |
Dodaje, że zatrudniał ich na umowę o dzieło, choć z niektórymi mógł mieć tylko umowy ustne, bo nie dostarczyli, jak mówi, wszystkich swoich danych. Poseł Twojego Ruchu nie widzi sprzeczności w tym, że jego partia uważa umowy śmieciowe za krzywdzące dla pracowników i domaga się ich likwidacji, a on sam w taki sposób zatrudnia ludzi.
Posłuchaj:
Ostatnie dane Państwowej Inspekcji Pracy dot. przestrzegania przepisów w zakresie wypłaty wynagrodzeń i innych świadczeń są z sierpnia ur. Dotyczą pierwszej połowy 2013 roku. Wyniki stanowią porównanie danych z okresu 01.2012 - 06.2012 i 01.2013 - 06.2013.
Państwowa Inspekcja Pracy odnotowała niewielki wzrost liczby podmiotów (o prawie 7%), które nie wypełniały obowiązku wypłacenia pensji - z 1 621 w okresie I-VI. 2012 r. do 1 730 w okresie I-VI. 2013. O 17% wzrosła kwota niewypłaconych należności z tytułu wynagrodzeń i innych świadczeń: z 95 mln zł do 110,8 mln zł. Mimo, że wzrosła liczba podmiotów, które naruszyły obowiązek wypłacania pensji PIP odnotował jednak spadek (o ponad 5%) liczby podmiotów, u których inspektorzy pracy ujawnili innego rodzaju naruszeń przepisów w sferze wynagrodzeń i innych świadczeń przysługujących za pracę z 9,8 tys. do 9,3 tys.
Dane dotyczące nałożenia sankcji w związku z naruszeniami przepisów dot. wypłaty wynagrodzeń i innych należności: Liczba nałożonych mandatów wynosiła 3 tys. w okresie I-VI. 2012 r. 3 tys. w okresie I-VI. 2013 r.
Liczba zastosowanych środków wychowawczych: 1,8 tys. w okresie I-VI. 2012 r. 1,8 tys. w okresie I-VI. 2013 r.
Liczba wniosków o ukaranie skierowanych przez inspektorów pracy do sądu wyniosła 764 w okresie I-VI. 2012 r. 799 w okresie I-VI. 2013 r.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.