Sulistrowiczki: Kto podpalił kościół?
Drzwi są nadpalone, uszkodzona została też stojąca przy wejściu figura Chrystusa Frasobliwego.
Kościół został zamknięty. Na miejsce przyjechała policja, żeby dokonać oględzin.
W każdą niedzielę w południe msze święte odprawiane w tym kościółku gromadziły rzesze wiernych i turystów wybierających się na Ślężę. Świątynia jest niezwykle popularna wśród wrocławian.
Księża z parafii w Sulistrowicach powiedzieli nam, że są wstrząśnięci tym zdarzeniem. Mimo zamknięcia świątyni, tradycyjne południowa msza w tym miejscu jest odprawiana - ustawiono ołtarz polowy przed zniszczonym kościołem. Teren ogrodzony został taśmą policyjną. Podpalacz lub podpalacze są poszukiwani.
Ogień zajął drzwi wejściowe, ale dzięki specjalnemu impregnatowi nie doszło do pożaru. W środku znajdował się relikwiarz z włosami papieża Polaka - przypomina ks. Ryszard Staszak. Po mszy wierni całowali relikwiarz.
Proboszcz zdradził Radiu Wrocław, że od jakiegoś czasu dostawał drogą internetową pogróżki.
ZOBACZ ZDJĘCIA (KLIKNIJ W OBRAZEK)
Kilka dni temu do podobnego zdarzenia doszło we Wrocławiu. Sprawcy podpalili drzwi prawosławnego kościoła przy ul. Mikołaja. Zostali zatrzymani przez wrocławskich policjantów w Chorzowie.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.