Byliśmy na Brave Festivalu (Zdjęcia)
Po raz ósmy wystartował we Wrocławiu Brave Festival.
W tym roku hasło festiwalu to Zaginiony rytm, a główne kontynenty, skąd przyjechali artyści to Afryka i Azja.
Z Afryki odwiedził Wrocław m.in. chór kobiet z plemienia Xhosa (RPA) czy wokalistka Sona Jobarteh - wirtuozka gry na 21-strunowej harfie zwanej korą.
Festiwal potrwa do piątku 12 lipca.
Oprócz prezentacji artystycznych zaplanowano też m.in. seanse filmowe. Będzie można zobaczyć np. pięć filmów kambodżańskiego reżysera Rithy Panha.
Nasze studio festiwalowe gościło na dziedzińcu Synagogi Pod Białym Bocianem, jednej z przestrzeni imprezy. Tu wystąpiły w poniedziałek Ngqoko Group, prezentując swój oryginalny śpiew i taniec, oraz marokańskie tancerki Addal.
Naszymi rozmówcami byli: Grzegorz Bral - szef artystyczny, Marek Mieleszko - producent festiwalu, prof. Mirosław Kocur - teatrolog i bywalec Brave'u, przedstawiciele Ngqoko Group.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.