Mróz samolotom nie straszny (Zobacz)
Urządzenie to konieczność, zwłaszcza przy obecnej aurze. Kierownik projektu, Przemysław Marcinkowski, mówi Radiu Wrocław, że płyta działa tak jak wielka myjnia samochodowa na świeżym powietrzu:
Standardowe przygotowanie zamrożonego samolotu do wylotu trwa od 15 do 20 minut.
Odlodzenie to standardowa procedura przygotowująca maszyny do startu w warunkach niskiej temperatury, opadów śniegu czy deszczu. Polega na pokryciu maszyny specjalnym płynem do odladzania (ewentualnie mieszaniną gorącej wody i płynu do odladzania w odpowiednim stężeniu).
Płyn zapobiega osadzaniu się śniegu, lodu czy błota pośniegowego na maszynie, zanim wzbije się ona w powietrze. Do rozpylenia środka używa się specjalnych maszyn, wyposażonych w pompy i dysze.
Do odlodzenia Boeinga 757 zużywa się od 150 do 200 litrów środka do odladzania. Procedura trwa kilkanaście minut w zależności od typu maszyny i warunków atmosferycznych, np. siły wiatru.
W zależności od stężenia środka zabezpiecza on maszynę przed ponownym zamarznięciem od kilku do kilkunastu minut. Po tym czasie zabieg odlodzenia trzeba powtórzyć.Dlatego ważne jest, aby operacja startu została przeprowadzona w jak najkrótszym czasie po odlodzeniu.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.