To już 21. finał WOŚP (Zobacz zdjęcia)

WOŚP gra dziś po raz 21. W całym kraju i zagranicą zaplanowano blisko 1300 koncertów. W akcję wielkiej zbiórki włączy się około 120 tys. osób.

Pomimo śniegu i zimna 1500 wolontariuszy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy będzie przemierzało dziś Wrocław.

Najmłodszy ma 8 miesięcy, najstarszy  65 lat - to wrocławscy woluntariusze Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wielu z nich będzie zbierać pieniądze po raz kolejny i ma doświadczenie jak szybko zapełnić puszkę. Podstawa to uśmiech i wybór miejsca gdzie pojawia się dużo ludzi: kościoły, supermarkety, komunikacja miejska.

Nie tylko ludzie, ale także psy włączają się w zbiórkę pieniędzy na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. We Wrocławiu, podobnie jak w kilku innych dużych polskich miastach, właściciele Golden Retriverów zabierają datki. Każdy kto zechce wrzucić grosz do puszki, będzie mógł zrobić sobie zdjęcie z sympatycznym psiakiem.

W południe we wrocławskim Rynku rozpoczęły się występy na scenie. Poza koncertami można licytować na rzecz orkiestry. Do wygrania między innymi partia szachów z wojewodą dolnośląskim, przejażdżka nietypowym samochodem, który sam jeździ czy rękawice Mike'a Tysona.

Zbiórce we wrocławskim Rynku towarzyszą liczne pokazy i konkursy. Jeden z nich to próba pobicia rekordu w piciu tranu na świeżym powietrzu. Rzecznik wrocławskiego sztabu, Maciej Kokardek Łomnicki uspokaja:

- Nie ma obaw, że ktoś tran przedawkuje.

Dotychczasowy rekord to 2600 osób i należy do Krakusów. Picie tranu rozpoczął się o 13.00.

We Wrocławiu można również oddać krew.

- W ubiegłym roku z takiej możliwości skorzystało 59 osób. W tym roku liczymy na więcej - mówi jedna z organizatorek Magdalena Krawiecka.

Do akcji można przyłączyć się w Muzeum Miejskim od godziny 11.00 do 16.00. Trzeba być pełnoletnim, zdrowym i ważyć co najmniej 50 kilogramów.

Na koniec dnia skradziono puszkę z pieniędzmi wolontariuszce Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy we Wrocławiu. Do zdarzenia doszło przy ul. Jedności Narodowej 15. Wolontariuszce nic się nie stało. Policja szuka złodzieja. To jedyny taki przypadek na Dolnym Śląsku.

Na Dolnym Śląsku można kupić sobie wieżę. W regionie wałbrzyskim do wyboru są aż trzy, wszystkie wystawione na licytacjach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Płacąc najwięcej można zapewnić sobie na przykład roczny tytuł gospodarza ponad stuletniej wieży na Wielkiej Sowie. Do wyboru są także wieże ratuszowe z Dzierżoniowa oraz ta świeżo wyremontowana ze Świdnicy.

- Zwycięzca aukcji przez jeden dzień będzie mógł do woli korzystać z zabytku - zapewnia Stefan Augustyn z urzędu miejskiego.

W tym roku nietypowych aukcji związanych z orkiestrą jest naprawdę dużo. Kupić można na przykład przelot helikopterem nad Sudetami.

Wielkoorkiestrowe koncerty w regionie wałbrzyskim w pełni. Na scenach w Wałbrzychu, Mieroszowie, Jedlinie Zdroju i Boguszowie Gorcach trwają występy zespołów muzycznych i tanecznych, grają gitarzyści, swoje umiejętności prezentują rycerze i ratownicy. Wśród widzów krążą wolontariusze, zbierający datki do puszek.

W całym powiecie pracuje kilkuset wolontariuszy, zbierających pieniądze na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

W Legnicy na co dzień ze sobą konkurują, ale dziś po raz pierwszy wszystkie legnickie instytucje kultury współpracują przy organizacji finału WOŚP.

Już od 12.00 o każdej pełnej godzinie można zwiedzać od kulis Teatr Modrzejewskiej, czynne są wszystkie galerie i wystawy.

W Rynku miasta do południa trwał montaż wielkiej sceny, na której o 15.00 rozpoczął się kilkugodzinny koncert.

Anna Lemanowicz z Legnickiego Centrum Kultury zapewnia, że w ciągu dnia przez scenę przewinie się kilkanaście zespołów muzycznych.

Orkiestrowe serduszka również z papieru czerpanego w Muzeum Papiernictwa w Dusznikach Zdroju. Placówka przyłączyła się do ogólnopolskiej akcji i udostępniła maszyny do czerpania papieru każdemu, kto wrzuci datek do puszki. W zamian mógł własnoręcznie wykonać papierową pamiątkę w kształcie serca.

Kto da najwięcej... będzie mógł trafić do więzienia. Taka licytacja odbywa się w Gryfowie Śląskim. Wygrać będzie trudno bo o dzień za kratami w zakładzie karnym w Zarębie walkę zapowiedział burmistrz miasta Olgierd Poniźnik.

Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Gryfowie zaczął się na rynku o 15.30, a w Lubaniu o 16.00 w sali widowiskowej ośrodka kultury.

W tym roku na ulicach Legnicy kwestuje około 150 wolontariuszy.

Nie wszędzie na Dolnym Śląsku gra dziś Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. W Bolesławcu, po ubiegłorocznych konfliktach w sztabie orkiestry, w tym roku nie ma tam żadnych imprez, nie licząc rajdu samochodowego.

- Także w gminie Gromadka, w tym roku, nie ma serduszkowych imprez - mówi Bożena Kuchmacz z Ośrodka Kultury.

Orkiestrowych imprez nie ma w tym roku także w gminie Marciszów.

Do liczenia pieniędzy jest już gotowa ekipa skarbca.

- Każdy ma specjalny identyfikator i smykałkę do liczenia - mówi szef skarbca Czesław Kornikowski.

W pierwszej kolejności liczone będą banknoty. Jedno, dwu i pięciogroszówki będą przeliczali już pracownicy banku.

W tym roku datki zbierane są na pomoc dla dzieci, ale także dla seniorów. Kupione im zostaną między innymi materace przeciwodleżynowe, regulowane łóżka, czy też wózki inwalidzkie.