Święto Trzech Króli (Zobacz zdjęcia)
Orszak Trzech Króli co roku zdobywa nowych zwolenników. Kacper Melchior i Baltazar poprowadzili na żywych koniach cały kolorowy pochód aż do Rynku.
Tym razem zaplanowano scenki walki aniołów z diabłami, przemarsz żywych zwierząt, a także wypuszczenia gołębi symbolizujących pokój. Była wizyta u Heroda i wspólne kolędowanie.
Dzieci z wielu wrocławskich przedszkoli już od kilkunastu dni przygotowywały się i trenowały pod okiem rodziców przed tym wydarzeniem.
Udział był oczywiście bezpłatny, a wszyscy uczestnicy mogli liczyć na papierowe korony i śpiewniki. Orszak zakończył się w Rynku koncertem kolęd.
Wydarzenie miało również charakter charytatywny - w trakcie pochodu można było wspomóc datkami Towarzystwo im. św. Brata Alberta.
W sumie ulicami miasta przemaszerowało około trzech tysięcy wrocławian.
Wrocław, fot. prw.pl
Dziewięć miast Diecezji Świdnickiej gościło u siebie Orszak Trzech Króli. W każdym z nich ruszył on po mszy świętej organizowanej o godzinie 11:00. Miasta prześcigały się w orszakowych atrakcjach.
W Wałbrzychu Szopka Bożonarodzeniowa pokazana została w amfiteatrze miejskim, w Kłodzku świętowanie potrwało cały dzień i zakończyło się wieczornym koncertem kolęd. Po raz pierwszy orszak przeszedł także przez ulice stolicy diecezji, Świdnicy.
W południe Trzej Królowie przeszli też ulicami Lubawki. Początek przed kościołem Świętej Anny. Królowie jechali na czele swych orszaków. Patronat nad imprezą objął biskup legnicki, Stefan Cichy.
W pochodzie wzięła udział liczna grupa uczniów ze szkoły im. Żołnierzy Sybiru. Wszyscy otrzymali śpiewniki z kolędami i papierowe korony. Pomysł na organizację tego typu jasełek bardzo się spodobał.
W uroczystościach w Lubawce wzięło udział kilkaset osób oraz jeźdźcy na koniach.
Trzej Królowie na koniach przyjechali również do żywej szopki w sąsiednim Chełmsku Śląskim.
Lubawka, fot. Piotr Słowiński
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.