Monitorning zdaje egzamin
Fot. archiwum prw.pl
Wszystko dzięki wprowadzeniu kilkudziesięciu kamer policyjnych. Poza tym, odnowiono część kamienic, podwórek, szkół. Wszystko jest projektem rewitalizacji Nadodrza.
- Pierwszy etap dobiegnie końca za pół roku - jednak już teraz koordynatorzy myślą o kolejnym - pomysłów jest wiele, a wszystko konsultowane jest z mieszkańcami - podkreśla Sebastian Wolszczak z Urzędu Miejskiego.
Aby rozwiązać ten problem, jak podkreśla Wolszczak, oprócz inwestycji typowo budowlanych wspiera integrację społeczną, która również wpisuje się w projekt rewitalizacji Nadodrza.
Cała rewitalizacja to koszt około 130 mln złotych
Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~a tymczasem Klecinę zosta2012-06-04 11:27:38 z adresu IP: (90.156.xxx.xxx)
Odpowiedz
Skoro wszyscy mieszkańcy płacą podatki, a tylko część z nich posiada nieruchomości na Nadodrzu, to czy kolejne 130 mln można by np. władować w rewitalizację urokliwej dzielnicy Klecina? Bardzo prosimy, niech obywatele będą równi!!!! Czy chodzi o to, że akurat na Nadodrzu mieszkania kupiły różne "powiązane z władzą" stwory? Klecina chce rewitalizacji,a nie wyburzeń, monitoringu i patroli policyjnych, a nie dojazdówki na Bielany, remontu dróg, powstania chociaż jednej instytucji kultury. Klecina mogła być lepsza od Biskupina, ale widocznie nikt ZNANY tu nie mieszka, więc traktuje się ją jak najgorsze coś.
zgłoś do moderacji
