John Lennon nie żyje od 31 lat
Jerzy Węgrzyn |
Utworzono: 2011-12-08 08:39 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
fot. YT
Najpierw ok. 16, gdy Chapman poprosił artystę o autograf, co zostało uwiecznione na słynnym zdjęciu. Po raz drugi, nocą ok. 23.00, gdy niezrównoważony psychicznie, jak się wkrótce miało okazać, osobnik oddał w kierunku wracającego do domu po sesji nagraniowej, Lennona pięć strzałów.
Zginął jeden z największych artystów w dziejach, a przy okazji blady strach padł na innych gwiazdorów obawiających się, że to początek jakiejś większej serii. Wracamy do tego jednego z najbardziej traumatycznych dni w rockowej historii.
Posłuchaj:
Zobacz również:
Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~mareks2011-12-08 09:12:15 z adresu IP: (195.116.xxx.xxx)
Odpowiedz
Jak również też 8 grudnia ale 2004 w podobnych okolicznościach tyle że na scenie został zastrzelony Dimebag (Abbot) Darell
zgłoś do moderacji