Powrót Limp Bizkit w Radiu Wrocław
Jane’s Addiction, Red Hot Chili Peppers, Primus i najmłodsi w tym towarzystwie Limp Bizkit zniknęli na jakiś czas, po czym zameldowali się w ciągu ostatnich paru miesięcy z zupełnie nowymi studyjnymi wydawnictwami. Wszystkie grupy dokonały przy okazji drobnych korekt w składach, tyle, że w przypadku Limp Bizkit ten
odmieniony skład oznacza tak naprawdę powrót do składu oryginalnego – tego, w którym 11 lat temu Fred Durst i spółka zarejestrowali bestsellerowy (w samej
Ameryce sprzedał się w 6 milionach egzemplarzy) album „Chocolate Starfish And The Hot Dog Flavored Water” (potem Limp Bizkit nagrali jeszcze dwie płyty w
innym składzie, ostatnią w 2005 roku).
Nowy album nazywa „Gold Cobra” i nie przynosi żadnych istotnych zmian w muzyce zespołu, za to same sprawdzone patenty, co pewnie zresztą fanów cieszy, a więc wciąż dominują charakterystyczne śpiewo-rapowanki Dursta na tle mocnych gitar Wesa Borlanda. Gdyby płyta była tak okropna jak jej okładka, na której to tytułowa kobra atakuje trzy dziwaczne, na wpół roznegliżowane dziewczyny nie warto by sobie nią zawracać głowy. Na szczęście talent muzyczny członków zespołu przewyższa talent plastyczny ich ilustratora.
Płyta recenzje miała raczej przychylne, ale komercyjnie obyło się bez fajerwerków, była zaledwie druga dziesiątka listy Billboardu. My w tym tygodniu wyjmujemy z albumu „Gold Cobra” piosenkę zatytułowaną ‘Loser’.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.