Śląsk wygrał i został liderem
Piłkarze Śląska Wrocław zostali nowym liderem ekstraklasy.
Spotkanie rozpoczęło się bardzo udanie dla Śląska. Już w 12 minucie Sebastian Mila dokładnie dośrodkował piłkę w pole karne a Piotr Celeban pokonał Krzysztofa Kotorowskiego.
Lech mógł odpowiedzieć w 17 minucie, ale po świetnej akcji Rafała Murawskiego i Semira Stilicia Artjom Rudniew trafił w poprzeczkę.
Lech konstruował akcje ofensywne a Ślask czekał na okazję do kontrataku. Wreszice w 39 minucie Waldemar Sobota dośrodkował piłkę przed pole karne a nadbiegający Łukasz Madej płaskim strzałem pokonał bramkarza Lecha i Śląsk do przerwy prowadził 2:0.
Po zmianie stron Lech był bliski szczęścia w 58 minucie, ale techniczny strzał Murawskiego Marian Kelemen zdołał odbić na poprzeczkę. Co nie udało się drużynie z Poznania udało się Śląskowi. W 73 minucie po fatalnym błędzie Kotorowskiego, który będąc przed polem karnym zagrał do Cristiana Omara Diaza Argentyńczyk pewnym strzałem podwyższył na 3:0.
Lech stać było tylko na zdobycie honorowego gola. W 82 minucie strzelał Mateusz Możdżeń, Kelemen odbił piłkę a celną dobitką popisał się Rudniew.
Pomocnik Śląska Łukasz Madej cieszył się, że Wrocławianie zagrali dobre spotkanie:
Obrońca Śląska Mariusz Pawelec zwracał uwagę na to co zdecydowało o wygranej:
Kluczem do wygranej Śląska była pierwsza połowa podkreślał pomocnik Lecha Rafał Murawski:
Rozczarowania nie krył obrońca Lecha Hubert Wołąkiewicz.
Śląsk Wrocław - Lech Poznań 3:1 (2:0)
Piotr Celeban 12, Łukasz Madej 39, Cristian Omar Diaz 73 - Artjom Rudniew 82.
Śląsk: Marian Kelemen - Tadeusz Socha, Piotr Celeban, Dariusz Pietrasiak, Mariusz Pawelec - Rok Elsner, Dariusz Sztylka (46' Sebastian Dudek) - Waldemar Sobota, Sebastian Mila (80' Mateusz Cetnarski), Łukasz Madej - Johan Voskamp (69' Cristian Omar Diaz).
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.