DRJ wśród milickich karpi
Wszystko zaczęło się od Powiatowych Dożynek Był więc tradycyjnie kolorowy korowód, wieńce, chleb z tegorocznych zbiorów i dużo radości z dobrze wykonanej pracy. Nagrodzono najlepszych rolników, a degustacjom przysmaków przygotowanych przez Koła Gospodyń Wiejskich nie było końca... A wszystko przy skocznych dźwiękach ludowej muzyki w wykonaniu zespołu Pierstniczanie.
Głównie jednak czas przeznaczony był dla najważniejszego bohatera święta. Na Dolny Śląsk przywieźli go Cystersi już w XII wieku. W malowniczej Dolinie Baryczy zakonnicy wybudowali wielkie stawy i rozpoczęli hodowlę. Nie zniszczyły jej żadne historyczne zawieruchy, więc trwa nieprzerwanie do dziś. Żyjące tu od ponad 700 lat karpie, dzięki skrzyżowaniu w latach 60 z linią węgierską, stworzyły wyjątkową odmianę tej ryby o charakterystycznym obłym kształcie i regularnym ułuszczeniu.
Dzięki umiejętnościom tutejszych rybaków karp milicki jest nie tylko dorodny ale także niezwykle smaczny, a miejscowi mistrzowie kulinarni potrafią przyrządzić go na kilkadziesiąt różnych sposobów.
Podczas dwudniowego świętowania odbywają się więc pokazy kulinarne połączone z degustacją, a szefowie kuchni wprost prześcigają się w oryginalnych pomysłach na podanie ryby. Nie mogło zabraknąć i nie zabrakło lokalnego przysmaku: karpia wędzonego, który rozsławił już Milicz w całej Polsce i rozpoczął podbój Europy. Cieszył się zasłużonym i od lat niezmiennym powodzeniem wśród świętującej licznie publiczności.
Nowością tegorocznej imprezy była atrakcyjna promocja ścieżki rowerowej wiodącej trasą dawnej kolejki wąskotorowej. Zobaczyliśmy akrobatyczne pokazy jazdy na rowerze, pokaz rowerowej mody i mnóstwo zadowolonych z nowej atrakcji cyklistów. Można też było bezpłatnie dokonać przeglądu swojego jednośladu i zdobyć okolicznościową koszulkę.
Warto też wspomnieć, że Święto Karpia to główna, ale nie jedyna impreza w ramach Dni Karpia koordynowanych przez Lokalną Grupę Rybacką Partnerstwo Dla Baryczy - kolejne odbywać się będą aż do końca października.
Dolnośląski Rozkład Jazdy Radia Wrocław wywozi z Milicza, oprócz smakowitego wędzonego karpia, moc przemiłych wrażeń.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.