Widać powolny spadek liczby zachorowań na grypę. To jednak jeszcze nie koniec sezonu

Elżbieta Osowicz, DP | Utworzono: 2025-02-19 18:43 | Zmodyfikowano: 2025-02-19 18:44
Widać powolny spadek liczby zachorowań na grypę. To jednak jeszcze nie koniec sezonu - Powoli spada liczba zachorowań na grypę. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Patrycja Dzwonkowska
Powoli spada liczba zachorowań na grypę. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Patrycja Dzwonkowska

To jeszcze nie koniec szczytu zachorowań na grypę, ale widać już lekki spadek liczby nowych przypadków - ocenia prof. Jarosław Drobnik, naczelny epidemiolog Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu. W ostatnim czasie do kliniki przy Borowskiej trafia około 20 zakażonych pacjentów dziennie, a na przełomie stycznia i lutego było ich około 30.

Grypy nie można bagatelizować, bo powikłania mogą być bardzo poważne, podkreśla prof. Waldemar Goździk, kierownik intensywnej terapii:

- Mamy taką dziewczynę, która była na ECMO, wczoraj żeśmy ją wypięli z tego, ale nie było pewności, czy ona nie pójdzie do przeszczepu serca. To było ciężkie, pogrypowe uszkodzenie mięśnia sercowego. Przy tym obciążeniu pacjentami szpitala mamy ogromny problem, żeby ich izolować. Oni muszą być izolowani.

Sprawdź: Bezpłatne zajęcia sportowe z koszykówki, biegów i jogi we Wrocławiu! Zobacz, gdzie możesz poćwiczyć

Zachorowań jest więcej niż w poprzednich latach

Od początku stycznia do szpitali w całej Polsce z rozpoznaniem grypy i jej powikłań trafiło około 23 tysiące osób. Według szacunków GIS od początku sezonu infekcyjnego, czyli od września ubiegłego roku, zmarło z powodu grypy i jej powikłań około tysiąca osób. Zachorowań jest dużo więcej niż w poprzednich latach, zauważa dr Janusz Sokołowski, kierownik Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu:

- Na pewno tak wielu zachorowań nie było rok temu ani dwa lata temu. Może wcześniej było więcej szczepień. Obserwujemy, że osoby, te, u których te szczepienia są zalecane, to znaczy osoby w podeszłym wieku, pensjonariusze ZOL-ów, są niezaszczepieni i u takich osób przebieg grypy jest najczęściej bardzo ciężki, bardzo szybko ewoluuje w kierunku zapalenia płuc, co wiąże się z ryzykiem różnego rodzaju powikłań.

Najskuteczniejszą metodą uniknięcia zachorowania jest szczepienie. W tym sezonie zaszczepiło się przeciw grypie około 1,8 miliona osób, co stanowi 5% społeczeństwa. Osoby, które nie miały okazji jeszcze się zaszczepić, wciąż mogą to zrobić. Refundowane szczepienia są teraz dostępne także w aptekach.

Przeczytaj: "Zależy mi na uspokojeniu nastrojów". Powołano wojewódzkiego konsultanta ds. położnictwa i ginekologii


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.