Tramwaje opóźnione o 40 minut, a na tablicach... brak informacji. MPK bije się w pierś i przeprasza
Dziś rano tramwaje z zajezdni Borek wyjechały z opóźnieniem aż 40 minut z powodu awarii sieci trakcyjnej. Wielu pasażerów spóźniło się przez to do pracy, a o problemie dowiedzieli się dopiero z mediów społecznościowych MPK Wrocław i lokalnych portali.
Co z elektronicznymi tablicami na przystankach? Pokazują jakość powietrza, godziny odjazdów, ale informacji o awariach czy opóźnieniach próżno tam szukać. Teraz ma to się zmienić mówi rzecznik prasowy MPK Wrocław, Daniel Misiek:
- Skomplikowanie tego systemu sprawia, że nie wszystko jest tak proste, jakby się na pozór wydawało. I to jest właśnie nasz cel. Na najbliższe godziny, może dni, żeby w takich sytuacjach awaryjnych wypadkowych zmienić trochę to, w jaki sposób korzystamy z tych systemów informacji pasażerskiej, tak żeby to było bardziej przychylne dla naszych pasażerów.
Zobacz również: Jak oddycha się w Jeleniej Górze? Smog jest dla mieszkańców dużym problemem
Pasażerowie bardzo krytycznie podchodzą do problemów komunikacji miejskiej
Jak informuje Daniel Misiek, w ciągu dnia mogą jeszcze wystąpić krótkie przerwy w działaniu sieci trakcyjnej w rejonie zajezdni z powodu serwisu. Natomiast pełny remont zaplanowano na noc, kiedy tramwaje zakończą kursy i wrócą do zajezdni. Wielu mieszkańców Wrocławia uważa takie sytuacje za problematyczne i wskazuje na brak bieżących komunikatów:
- O opóźnieniach jest informacja?
- Nie, bo ona się nie pokazuje. W sensie człowiek się orientuje w ten sposób, że nie idzie ten czas, że nie zmienia się czas do przyjazdu. Nie spada jakby ilość minut.
- Po pewnym czasie znika ta linia?
- Tak
- Jest to problematyczne ?
- No jest to nieczytelne, tak bym ujęła.
- Jak powinien o tej godzinie przyjechać, o której miał być i nie przyjechał? No to się już wyświetla następna.
- Czyli po prostu znika, nie ma takiej informacji, że jest opóźnienie?
- Znika. No jest to problem.
Jak poinformował Daniel Misiek, rzecznik prasowy MPK Wrocław, z powodu problemów technicznych dyspozytorzy nie mogli na bieżąco aktualizować systemu DIP. Po usunięciu usterki tramwaje wróciły na regularne trasy. Teraz MPK planuje wprowadzenie rozwiązań, które w przyszłości umożliwią takie aktualizacje.
Posłuchaj relacji, którą przygotował reporter Radia Wrocław, Mateusz Florczyk.
Sprawdź: Trzy nowe lokalizacje odcinkowego pomiaru prędkości w okolicy Wrocławia. Sprawdź, gdzie powstaną
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.