Pobiegli, by uczcić wojskowe święto i wesprzeć zbiórkę charytatywną

Mateusz Florczyk, PP | Utworzono: 2024-11-23 13:15 | Zmodyfikowano: 2024-11-23 13:15
Pobiegli, by uczcić wojskowe święto i wesprzeć zbiórkę charytatywną - Po rozgrzewce mundurowi pobiegli, by uczcić wojskowe święto i pomóc 5-letniej Emily - fot. Mateusz Florczyk
Po rozgrzewce mundurowi pobiegli, by uczcić wojskowe święto i pomóc 5-letniej Emily - fot. Mateusz Florczyk

Na dystansach 5 i 3 km zmierzyli się podchorążowie, studenci, kadra uczelni oraz uczniowie klas mundurowych.

- W trakcie wydarzenia uczestnicy wsparli zbiórkę charytatywną na rzecz pięcioletniej Emily Adamskiej, potrzebującej środków na leczenie i rehabilitację - mówi kpt. Dariusz Jamro:

- Promujemy aktywność fizyczną, a szczególnie Dzień Podchorążego, jako upamiętnienie powstania listopadowego. To właśnie podchorążowie pod wodza pułkownika Piotra Wysockiego rozpoczęli powstanie. W tracie biegu promujemy również akcję charytatywną na rzecz pomocy dla córeczki jednego z naszych żołnierzy. 

Pięcioletniej Emily choruje na wrodzoną chorobę genetyczną, objawiającą się m.in. brakiem lewej dłoni, wadami serca i innymi powiązanymi zaburzeniami.

- Taki bieg i taka społeczność to świetna okazja do tego, żeby pomóc potrzebującym, żeby wesprzeć braci żołnierzy, braci mundurowych. Również i spadochroniarze. Przepełnia mnie fala szczęścia na tym etapie, że oprócz tego, że ludzie biegają zdrowo i aktywnie spędzają wolny czas, to jeszcze zmagają się ze wsparciem potrzebujących na każdym froncie i na każdym etapie swojej działalności - mówi podporucznik Damian Adamski, tata Emily.

Każdy z uczestników biegu dostał pamiątkowy medal, natomiast zwycięzcy w kategorii zespołowej otrzymali puchary Rektora Akademii Wojsk Lądowych.

Podpułkownik Włodzimierz Wiązek poinformował, że uczestnicy biegu wsparli także zbiórkę charytatywną - fot. Mateusz Florczyk

ZOBACZ TEŻ: Mikołajkowy bieg Radia Wrocław. Trwają zapisy!


Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~wrocławianin2024-11-23 15:00:04 z adresu IP: (89.151.xxx.xxx)
Należy raz na zawsze skończyć z finansowaniem kopaczy z miejskiej kasy. Dzisiaj dowiedziałem się, że dwukrotnie podniesiono opłatę za żłobek z około siedmiuset do około1500 zł. Te pieniądze są bezpowrotnie tracone na apanaże najgorszych kopaczy w Polsce, a powinne być przeznaczana na zdrowie i utrzymanie najmłodszych mieszkańców Wrocławia. $utryk pławi się w luksusach, rozdaje pieniądze zamiejscowym czlonkom rad nadzorczych miejskich spółek, marzy o mistrzostwie Polski dla klubu piłkarskiego Ślask Wrocław, a jednocześnie akceptuje dwukrotny wzrost opłat za żłobek. Kiedy moje pierwsze dziecko trafiło do żłobka (miałem wtedy ten żłobek za darmo) była to konieczność życiowa. Pierwszego dnia odbieraliśmy dziecko ze żłobka razem. Dziecko nie chciało iść do Żony. Rzuciło się do mnie. Kurczowo trzymało się mnie za szyję i dygotało całym ciałem od wewnętrznego płaczu. Pamiętało, że to Żona zostawiła je w przedszkolu. Powiedziałem sobie wtedy, że będę gryźć ziemię, ale dziecko do żłobka nie pójdzie. Pracowalem na dwa etaty. Najpierw dodatkowo jako nauczyciel zawodu w technikum, a potem popołudniami miałem inne pracy za lepsze pieniądze. Trzykrotnie do maksa wykorzystaliśmy bezpłatne urlopy. Dało to nieco wyższą emeryturę dla mnie, a nieco niższą dla Żony. Mieszkańcy Wrocławia bardziej potrzebują wielu różnych podstawowych rzeczy niż kopaczy.
~Tak było w 1830 r.2024-11-23 14:46:25 z adresu IP: (93.105.xxx.xxx)
"Dzień Podchorążego, jako upamiętnienie powstania listopadowego. To właśnie podchorążowie pod wodza pułkownika Piotra Wysockiego rozpoczęli powstanie". Dodajmy jeszcze, że owej Nocy Listopadowej podchorążowie zastrzelili kilku polskich generałów. Czy współcześni podchorążowie mają z nich brać wzór?