Interaktywną galerię sztuki można było zobaczyć we Wrocławiu
- Tworząc „Ogród Wizualny” zależało nam na tym, by zrobić przedstawienie, które wciągnie widzów w nasz park, w nasz świat - mówią aktorzy z Teatru Pantomimy:
- Stajemy się pewnego rodzaju obiektami w przestrzeni.
- Dopasowaliśmy się do wizji, jak reżyser światła podziałał światłami.
- Idea bierze się z charakteru zanurzenia w tym, co tutaj robimy. Jak w teatrze chcemy opowiedzieć o naturze, to musimy się starać, by ja przywołać. Tutaj natura jest na miejscu i dajemy jej istnieć.
- Chodziło nam o to, by stworzyć bajkowy klimat – używamy do tego dymu, projekcji i różnego rodzaju kolorów – mówi Bogumił Palewicz, reżyser świateł.
- Cały pomysł opiera się na tym, by aktorzy zachęcili ludzi do tego, żeby wejść do naszego parku. Wpadł nam do głowy pomysł, żeby rozłożyć folię bąbelkową i ludzie, którzy będą po niej chodzić, będą imitować dźwięk podobny do chodzenia po mocno zadrzewionym parku. Przypomina to pękanie gałęzi pod nogami.
By zwiększyć ten efekt, oglądanie występu zorganizowane zostało w formie spaceru.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.