W Dusznikach-Zdroju można odwiedzić wystawę... podkładek pod trunki

Muzeum od lat chętnie prezentuje przeróżne przedmioty wykonane z papieru, prezentując szerzej ich historię oraz wszystko co z nimi związane. Tak będzie i tym razem. Co pojawiło się na ekspozycji?

- Dużo klisz, które można zobaczyć. Są podstawki, bardzo dużo jest z Niemiec. Dodatkowo wzorniki stanowią dużą gratkę dla tegestologów, ponieważ ich nie zachowało się zbyt wiele. Będzie można też zobaczyć butelki z Kłodzka, Dusznik, ze Szczytnej, oraz oryginalne skrzynki - wymienia Aleksandra Reszkowska-Romach z muzeum.

Cała wystawa to nie tylko zbiory muzeum, ale także wspomnianych tegestologów - czyli kolekcjonerów podkładek. Wafel jednak waflowi nie równy. Jak wyglądały one w przeszłości?

- Zazwyczaj występowała nazwa producenta, ale czasami były to wzory roślinne, czasami były to wzory humorystyczne, były też takie sytuacje, że na takich podkładkach nie było np. właściciela firmy, nazwy, tylko służyło to tylko dekoracji - opisuje Aleksandra Reszkowska-Romach.

Istnieją też kolekcjonerzy etykiet czy historycznych butelek po trunkach pochodzących z nieistniejących już browarów z całego regionu. Takie przedmioty również będzie można zobaczyć. Na ekspozycji będzie można również zobaczyć przedmioty związane z jednym z najciekawszych zakładów branży papierniczej na Dolnym Śląsku - fabryką tektury w Pilchowicach koło Wlenia. To m.in wzorniki produktów oraz duża kolekcja matryc do drukowania podkładek. Wystawa będzie dostępna do marca.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Plagiat wszech czasów w Muzeum Narodowym we Wrocławiu