Rusza American Film Festival w Nowych Horyzontach. Gościem specjalnym będzie Jesse Eisenberg
Łącznie 116 produkcji (105 długich i 11 krótkich metraży), z czego 51 zostanie pokazanych w Polsce po raz pierwszy. Na widzów czeka w sumie aż 24021 minut seansów. Festiwal otworzy dzieło Brady’ego Corbeta – "The Brutalist", nagrodzony na festiwalu w Wenecji. Festiwal zamknie zaś film "W pokoju obok" Pedro Almodóvara.
- Festiwal otworzymy zdobywcą aż trzech nagród na tegorocznym festiwalu w Wenecji "The Brutalist". Opowiada o węgierskim architekcie, który przeszczepiony na kontynent amerykański przez zamęt Holocaustu próbuje odnaleźć się w świecie kapitalizmu i zupełnie innego światopoglądu - mówi dyrektorka festiwalu, Urszula Śniegowska. Oficjalna gala otwarcia o godzinie 18:00. American Film Festival potrwa do 11 listopada.
Jesse Eisenberg we Wrocławiu
Z pewnością wszyscy widzowie AFF czekają na gościa specjalnego tegorocznej edycji. Będzie nim Jesse Eisenberg, który przywiezie do Wrocławia swój film "Prawdziwy ból". Eisenberg w tym projekcie pojawia się po obu stronach kamery. We Wrocławiu z widzami spotka się 6 listopada, gdzie odbierze nagrodę Indie Star Award przyznawaną twórcom i twórczyniom podążającym poprzez kino z własnym, autorskim stylem.
Aktualnie Ameryka żyje wyborami prezydenckimi, więc i tych nie może zabraknąć na najbardziej amerykańskim festiwalu w Polsce. Finał kampanii prezydenckiej przypada dokładnie pierwszego dnia festiwalu. Organizatorzy przygotowali dla widzów prawdziwe klasyki kina w politycznym klimacie. Na ekranie m.in. "Twarz w tłumie" (A Face in the Crowd, 1957) Elii Kazana, "Sieć" (Network, 1976) Sidneya Lumeta oraz "Fakty i akty" (Wag the Dog) Barry’ego Levinsona.
A skoro wybory w USA to nie może zabraknąć również debaty politycznej. 5 listopada organizatorzy zapraszają na nocne studio wyborcze, które poprowadzi Jan Pelczar z Radia RAM. Od 22:30 do 00:30, w jednej z sal Kina Nowe Horyzonty (wstęp wolny), porozmawia z zaproszonymi gośćmi o przebiegu kampanii, wyborów oraz możliwych scenariuszach, które czekają Amerykę i świat. A wśród uczestników debaty m.in. Jakub Żulczyk – pisarz i amerykanista oraz dr Helena Chmielewska-Szlajfer – socjolożka, badaczka polityki w internetowych tabloidach.
Pokazy na American Film Festival
W programie festiwalu znalazły się również pokazy filmów Roberta Altmana, który na swoim koncie ma zarówno wysokobudżetowe produkcje jak i projekty niezależne. "Kolejną z retrospektyw poświęciliśmy jednej z pionierek tworzących w Złotej Erze Hollywood: Dorothy Arzner. To wybitna reżyserka pracująca w Fabryce Snów przez prawie dwie dekady, której filmy dziś odkrywane są na nowo, zwłaszcza ze względu na ich feministyczny ładunek i znakomite postaci kobiece" - informują organizatorzy.
Nie zabraknie też amerykańskiej klasyki, czyli westernów, ale nie tych z Johnem Wayenem w roli głównej. Tym razem na ekranie zobaczymy silne i niezależne kobiety W programie m.in.: "Furie" (The Furies, 1950) z Barbarą Stanwyck oraz "Skłóceni z życiem" (The Misfits, 1961), z ostatnią rolą w karierze Marilyn Monroe.
Programowi filmowemu towarzyszyć będą także wydarzenia dodatkowe: przygotowana we współpracy z BWA Wrocław wystawa fotografii „Chciałbym być żółtym psem” – ze zdjęciami Lory Webb Nichols, portretującej przeobrażenia amerykańskiego Dzikiego Zachodu. W programie też organizowane wspólnie z Wrocławskim Domem Literatury spotkania literackie „Czytanie Ameryki”, koncert – pokaz filmu „Polowanie na kawalera”, do którego muzykę na żywo wykonają Zuzanna Wrońska i Maja Laur.
Czytaj także: Rozmowa Dnia: Przed wyborami w Stanach Zjednoczonych
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.