Igły i gwoździe w słodyczach na Halloween! 11-latek z Bogatyni dostał cukierka z "niespodzianką"
Halloween od dawna budzi skrajne emocje. Choć od zawsze zwolennicy i przeciwnicy spierali się ze sobą w tej sprawie, to w tym roku spór o Halloween wszedł na wyższy, bardzo niebezpieczny poziom. Po Halloween z wielu miejsc w Polsce zaczęły napływać niepokojące sygnały o niebezpiecznych przedmiotach znajdowanych w cukierkach, które dzieci zebrały podczas halloweenowej zabawy. Takie zdarzenia miały miejsce m.in. we wsi Lipki Wielkie w woj. lubuskim, ale i na Dolnym Śląsku.
Niebezpieczne słodycze na Halloween
Jedna z mieszkanek Kobierzyc podzieliła się w sieci zdjęciem cukierka, którego otrzymała jej córka odwiedzając domy na osiedlu obok boiska sportowego.
Podobne zdarzenie miało miejsce w Bogatyni. Do tamtejszego komisariatu policji zgłosiła się mieszkanka Gminy Bogatynia, która powiadomiła, że w trzech cukierkach zebranych przez jej 11-letniego syna podczas Halloween znajdowały się igły krawieckie.
Policja apeluje o sprawdzenie cukierków, które dzieci zebrały podczas Halloween. - Policjanci w tej sprawie będą prowadzić postępowanie pod kątem bezpośredniego narażenia człowieka na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - informuje nadkom. Agnieszka Goguł, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Zgorzelcu.
"W przypadku posiadania jakichkolwiek informacji w tej sprawie prosimy o kontakt z Komisariatem Policji w Bogatyni pod numerem telefony 47 87 321 20 lub numerem alarmowym 112" - apelują policjanci.
Czytaj także: Policjanci chcieli złapać złodzieja prądu. Znaleźli skład amunicji
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.