Policjanci chcieli złapać złodzieja prądu. Znaleźli skład amunicji
To jedna z najbardziej absurdalnych historii kryminalnych w Jaworze. Policjanci jaworskiej jednostki uzyskali informację o nielegalnym poborze energii elektrycznej w jednym z mieszkań.
Policjanci wraz z pracownikami firmy energetycznej pojawili się pod ustalonym wcześniej adresem. Sytuacja wyjaśniła się szybko. Już na pierwszy rzut oka widać było, że przyłącze prądu zrobione jest nielegalnie. Okazało się, że 38-letni mieszkaniec gminy Męcinka postanowił zaoszczędzić i wpiął przewody energetyczne ze swojego mieszkania bezpośrednio do rozgałęźnika instalacji zasilającej, z pominięciem licznika i bezpieczników. W ten sposób mężczyzna zasilał „na lewo” lodówkę, kuchenkę elektryczną, telewizor oraz komputer.
Policjanci ustalili ponadto, że 38-latek w ten sposób korzystał z darmowego prądu przez niemal dwa lata. Straty jakie zostały poniesione przez firmę energetyczną zostały oszacowane na blisko 12 tysięcy złotych.
Jednak nie tylko z tego przestępstwa będzie musiał tłumaczyć się w sądzie 38-letni mężczyzna. W jednym z pomieszczeń, policjanci ujawnili kartonowe pudełko wypełnione po brzegi amunicją pochodzącą najprawdopodobniej z okresu II wojny światowej. W sumie kryminalni zabezpieczyli łącznie 101 sztuk amunicji, która zostanie przekazana biegłemu z zakresu broni palnej i balistyki.
Teraz 38-latek usłyszy zarzut kradzieży energii elektrycznej oraz posiadania amunicji bez wymaganego zezwolenia. Za tego typu przestępstwa grozi mu kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.