Głogowianie gorsi od wicemistrza Szwecji
Po trzech kolejkach Chrobry w grupie D zajmował czwarte miejsce, ale zdobył tyle samo punktów, co pozostałe zespoły. Każda z ekip miała na koncie wygraną, remis oraz porażkę i o kolejności decydował bilans bramkowy. Ten głogowianie mieli najgorszy po przegranej przed tygodniem w Szwecji z Ystads (30:36). Wynik jednak nie oddawał przebiegu spotkania, którego losy ważyły się do ostatnich minut, co dawało nadzieję na udany rewanż w Głogowie.
We wtorek mecz miał jednak zupełnie inny przebieg. Początek był wyrównany, ale przy stanie 4:5 goście rzucili trzy gole z rzędu i trener Vitalij Nat poprosił o czas. Po wznowieniu gry przez kilka minut Chrobry potrafił skutecznie odpowiadać na ataki rywali, ale pod koniec pierwszej połowy zrobiło się już 10:17.
W drugiej połowie głogowianie mieli do odrobienia sześć goli, ale nie potrafili się zbliżyć do rywali. To wicemistrzowie Szwecji kontrolowali spotkanie, byli skuteczni w obronie, a także w ataku i nie dali żadnej nadziei Chrobremu na odwrócenie losów spotkania.
Porażka 27:38 skomplikowała sytuację głogowian w grupie, ale nie stracili oni jeszcze szansy na awans. 19 listopada podejmą w przedostatniej kolejce hiszpański Bidasoa Irun.
KGHM Chrobry Głogów - Ystads IF HF 27:38 (12:18)
Chrobry Głogów: Rafał Stachera, Maksim Łobczuk, Anton Dereviankin - Jędrzej Zieniewicz 6, Kacper Grabowski 4, Wojciech Matuszak 4, Maksym Strelnikow 3, Jakub Adamski 3, Paweł Paterek 3, Wojciech Dadej 2, Bartosz Skiba 2.
Najwięcej goli dla Ystads: Oskar Joelsson, Julius Andersson po 7, Liam Hultberg 6.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.