Stacja kolejowa w Gryfowie Śląskim bez przejścia dla niepełnosprawnych

Jakub Thauer, PL | Utworzono: 2024-10-24 14:29 | Zmodyfikowano: 2024-10-24 14:55
Stacja kolejowa w Gryfowie Śląskim bez przejścia dla niepełnosprawnych - Fot: archiwum.radiowroclaw.pl
Fot: archiwum.radiowroclaw.pl

Stacja kolejowa w Gryfowie Śląskim jest niedostępna dla osób niepełnosprawnych. Zlikwidowano techniczne przejście przez tory, a w czasie remontu peronów nie pomyślano o osobach niepełnosprawnych. Zdaniem Stanisława Szuberta z KSONu, sytuacja jest o tyle kuriozalna, że podczas modernizacji dworca nie zastosowano się do obecnych przepisów.

- Jest przepis, który nakłada na tego typu świadczeniodawców szczegółowe wymogi. Tak być nie może. Przecież wydano masę pieniędzy nie dbając o to, aby osoby niepełnosprawne miały na równi dostęp do tego środka komunikacji, jak i inni.

Jak tłumaczy Marta Pabiańska z zespołu prasowego PKP PLK, zdemontowane przejście nie było przeznaczone dla pasażerów, było jedynie dojściem służbowym.

- Usunięcie dojścia wynikało z potrzeby utrzymania odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa. W związku ze wzmożonym ruchem kolejowym i przywróceniem połączeń w stronę Świeradowa- Zdroju, pokonywanie torów przez osoby nieuprawnione, w miejscu niedozwolonym było nie tylko naruszeniem bezpieczeństwa, ale przede wszystkim zagrożeniem dla życia i zdrowia pasażerów - wyjaśnia Pabiańska.

Jak zapewniają Polskie Linie Kolejowe, do końca roku sytuacja ma się zmienić i zostanie wybudowane bezpieczne przejście na poziomie szyn.

Osoby z niepełnosprawnościami są w znacznym stopniu wykluczone z możliwości korzystania z transportu kolejowego.

- Jako osoba niepełnosprawna, poruszająca się na wózku inwalidzkim, w takiej sytuacji czuje się dyskryminowany. W moim przypadku powinna być ta pomoc zapewniona, powinny być zrobione przejścia na zasadzie jakichś pomostów, kładek, czegokolwiek. Nie mam jak się dostać z peronu na peron - mówi jeden z pasażerów.

Kolejarze odsyłają niepełnosprawnych podróżnych na dworzec oddalony o około 30 km. Jak mówi Marta Pabiańska z PKP PLK. - Najbliższa stacja, na której obecny jest personel udzielający pomocy osobom potrzebującym wsparcia w przejściu, to stacja Jelenia Góra.


Komentarze (4)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Tomek2024-10-24 21:11:34 z adresu IP: (2a00:f41:70b8:bbc0:0:x:x:x)
Eksperci samorządowcy uważają że nie ma sensu budować przejść dla niepełnosprawnych bo oni mają siedzieć w domu lepiej się robi kasę na programach pomocowych dla nich niż na tych przejściach
~@Tomek2024-10-27 14:13:04 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)
linie kolejowe i dworce należą do PKP PLK S.A. Samorządowcy nie maja tak nic do gadania. Mogą co najwyżej wysyłać pisma z prośbami, ale PLK nie musi ich w ogóle uwzględniać.
~kolejorz2024-10-25 09:15:13 z adresu IP: (156.17.xxx.xxx)
to nie samorządowcy uważają tylko remonty większości linii planuje i wykonuje spółka kolejowa PKP PLK S.A.
~Nic dodać, nic ująć2024-10-24 20:27:39 z adresu IP: (2a00:f41:70a9:97b4:d84e:x:x:x)
Oba miasta, Gryfów Śląski, Lubań a nawet Świeradów Zdrój nie są przystosowane do potrzeb osób na wózkach. Jechałam ze Świeradowa z przymusową przesiadką w Gryfowie i szok, bo w Gryfowie ogromny stres, bo żeby nie obsługa pociągu Kolei Dolnośląskich, to nie dałoby rady przemieścić się. W Lubaniu również. Niestety taki region i nie myśli się o turystach niepełnosprawnych. O niedostępności Miasta Świeradów Zdrój nie wspomnę, bo tam już nikomu nie zależy. Drobni restauratorzy i obsługa kolei gondolowej spełniają swoją misję. Nawet informacja turystyczna w Świeradowie nie jest przygotowana na turystę na wózku i rozkłada ręce pozostawiając bez pomocy, doradztwa. I jak te miasta chcą zarabiać na turystach? Wolę jechać do Czech, czy częściej do Austrii, Bawarii, by wydać kasę, zakosztować relaksu.