Nikt nie chce kupić piłkarskiego Śląska Wrocław
Na wiszące przez ponad 2 miesiące ogłoszenie nie odpowiedział żaden inwestor. Klub aktualnie jest wyceniany według osiągnięć z poprzedniego sezonu, czyli wicemistrzostwa Polski, na kwotę 53 milionów złotych.
W obecnych rozgrywkach drużyna zajmuje ostatnie miejsce w Ekstraklasie i jako jedyna nie wygrała jeszcze spotkania.
Wiceprezydent Wrocławia Jakub Mazur wyjaśnia, że przed sprzedażą wartość Śląska byłaby szacowana ponownie, a dla kupującego liczą się bardziej koszty stałe:
"Koszty związane z tym, ile trzeba co roku łożyć na utrzymanie, a co więcej inwestować, aby móc ten klub rozwijać. Czyli dokonywać transferów, w tym sporcie to są wysokie kwoty. Utrzymywać bieżącą płynność klubu".
Decyzja o dalszym losie Śląska, ma zostać podjęta wspólnie z Radnymi Miejskimi Wrocławia w ciągu miesiąca.
"Tak, aby wypracować te scenariusze, na które wszyscy jesteśmy w stanie się zgodzić. Znamy postulaty czy oczekiwania mieszkańców, kibiców, tych wszystkich, którzy też mają wątpliwości co do zasadności i sposobu finansowania klubu" - dodaje Mazur.
Przeczytaj także:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.