Piąta wygrana szczypiornistek Zagłębia w sezonie

Pierwsze minuty meczu to wyrównana walka. Wynik spotkania otworzyła Mariane Fernandes, a na jej bramkę odpowiedziała Anna Mączka. W piątej minucie koszalinianki wyszły na prowadzenie 3:2, ale chwilę później do remisu doprowadziła Patricia Matieli. W dziesiątej minucie było po 4. Lubinianki odzyskały prowadzenie w 13. minucie, kiedy bramkę po kontrze zdobyła Adrianna Górna. Od tego momentu zaczęła zarysowywać się przewaga Miedziowych. Mistrzynie Polski dorzuciły kolejne bramki, a swoim rywalkom nie dawały się pokonać. W efekcie czego KGHM MKS Zagłębie prowadziło 10:6 i do przerwy utrzymało 4-bramkową przewagę.

Na początku drugiej połowy kibice oglądali tylko trafienia lubinianek. Podopieczne Bożeny Karkut i Renaty Jakubowskiej rzuciły cztery bramki z rzędu. Pierwszą dla Koszalina zdobyła Nicola Żmijewska osiem minut po zmianie stron. Przez kwadrans drugiej połowy lubinianki dały się pokonać tylko dwa razy. KGHM MKS Zagłębie grało skutecznie w ataku i obronie, dzięki czemu dziesięć minut przed końcem spotkania było już 23:13. Niestety w 53. minucie kontuzji doznała Karolina Jureńczyk i musiała opuścić plac gry na noszach w asyście ratowników medycznych. Do końca meczu utrzymywała się pewna przewaga Miedziowych, które wygrały różnicą jedenastu trafień.

KGHM MKS Zagłębie Lubin – Młyny Stoisław Koszalin 27:16 (13:9)

Najwięcej bramek: dla Zagłębia - Mariane Fernandes 5, Adrianna Górna, Aneta Promis, Karolina Jureńczyk, Kinga Jakubowska i Weronika Weber po 3; dla Młynów - Anna Mączka i Hanna Rycharska po 5, Nicola Żmijewska 3