Szklarska Poręba: w końcu powstanie stacja ratunkowa GOPR

To po Karpaczu, kolejna inwestycja w bezpieczeństwo turystów w Karkonoszach. Jak mówi naczelnik karkonoskich ratowników Adam Tkocz, większa stacja potrzebna jest ze względu na zmieniającą się turystykę i warunki w górach:

„Wypadków mamy kilkukrotnie więcej, musimy się do tego dostosować. To już nie jest dwójka osób, która przy tym największym ruchu turystycznym dyżuruje. Często jest czterech, nawet sześciu ratowników. Musimy mieć więcej różnorakich pojazdów w garażu, cały czas gotowych do wyjazdu, w zależności od tego jak warunki się zmieniają, tak że garaże muszą być dużo większe.”

Stacja będzie miała prawie 480 metrów kw., a sam garaż będzie 150-metrowy. Do tego będzie tez miejsce dla szkoleń dla GOPR-owców:

„Dodatkowo mamy przestrzeń szkoleniową, której do tej pory w Szklarskiej Próbie nie mieliśmy. Mamy małą salę wykładową oraz małą ściankę wspinaczkową gdzie pewnego rodzaju szkolenia, w razie niepogody, możemy bez problemu przeprowadzić oraz miejsca noclegowe dla ratowników, żeby kompleksowo się szkolić, korzystając ze swoich budynków” tłumaczy Adam Tkocz.

Nowa stacja powstanie obok starego budynku GOPR. Obecna siedziba jest zabytkowa i objęta ochroną konserwatora. Nie można jej więc rozbudować.