Schronisko Andrzejówka w Górach Suchych z nowym dachem - ale czy to koniec remontów?

Bartosz Szarafin, MF | Utworzono: 2024-10-01 07:56 | Zmodyfikowano: 2024-10-01 08:03
Schronisko Andrzejówka w Górach Suchych z nowym dachem - ale czy to koniec remontów? - fot. Bartosz Szarafin
fot. Bartosz Szarafin

Ze Schroniska Andrzejówka w Górach Suchych wreszcie zniknęły rusztowania. To oznacza, że po kilku miesiącach można je zobaczyć już w pełnej krasie i z nowym dachem, przywróconym do historycznego pokrycia. "W końcu przestanie nas zalewać" - cieszy się kierownik obiektu, Andrzej Sawicki:

"Szczególnie właśnie wiosną, czy w tych takich deszczowych miesiącach zalewało nam pokoje, strop, dziury w rynnach - tego już nie ma. Właściwie 95% prac zostało już wykonanych. Te najważniejsze połacie są już zabezpieczone. Mamy już piękny dach, jest też nowy komin. Taki dach właśnie był przed II Wojną Światową, tak to w nawiązaniu miało wyglądać i tak rzeczywiście wygląda. Prezentuje się znakomicie"

Dzierżawcy wymienią jeszcze część grzejników i na ten rok będzie to koniec inwestycji w Andrzejówce.

Nie oznacza to jednak końca inwestycji. W dalszych planach jest odświeżenie elewacji oraz okien

"Przed dzierżawcami jednak kolejne wyzwanie" - mówi Radiu Wrocław Andrzej Sawicki, kierownik Andrzejówki:

"Mamy dach, mamy komin, w tym roku to już raczej koniec. Teraz będzie walka o pozyskanie finansów na wymianę okien, a okien mamy sporo. - ile?[pyt. red.] - 64 okna. Jako ciekawostkę mogę powiedzieć, że każde praktycznie jest inne, bo to schronisko jest drewnianym schroniskiem. Jak tutaj w 1933r. przychodził stolarz, to robił te okna po prostu pod wymiar. No i teraz my mamy z tym problem. Gdybyśmy chcieli to wszystko polecieć wg. jednego klucza jakiegoś, to tego klucza nie znajdziemy"

Zapowiada się spora łamigłówka. Tymczasem kilka okien zostało częściowo zdemontowanych. Wkrótce na fragmencie elewacji, oraz oknach zostanie wykonana próba piaskowania, która da odpowiedź na pytanie o kondycję tych elementów, oraz co do możliwości ich dalszej konserwacji. Niewykluczone także, że konserwator zabytków będzie mógł dzięki temu zaczerpnąć informacji o dawnej kolorystyce schroniska.


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.