Wody Polskie odpowiadają na zarzuty ws. tamy w Stroniu Śląskim

Alicja Serafin | Utworzono: 2024-09-24 17:15 | Zmodyfikowano: 2024-09-24 17:15
Wody Polskie odpowiadają na zarzuty ws. tamy w Stroniu Śląskim  - fot. mat. RW
fot. mat. RW

Dziś Wody Polskie wydały komunikat podsumowujący, jakie prace miały być prowadzone na wskazanej tamie:

"W sobotę 14 września o godzinie 21:13, z uwagi na przekroczenie maksymalnego poziomu piętrzenia, na zbiorniku Stronie Śląskie zaczął działać przelew powierzchniowy. Obsługa zbiornika utraciła możliwość bezpiecznego sterowania urządzeniami zapory. Pracownicy pracujący na zbiorniku ewakuowali się z miejsca jako ostatni."

"W niedzielę 15 września około godziny 10:35, ze względu na ciągły napór wody na konstrukcję zbiornika, doszło do rozmycia zapory ziemnej i woda przelała się przez obiekt w całkowicie niekontrolowany sposób. Zbiornik w Stroniu Śląskim był przygotowany na przepływ rzędu 70-80 m3/s, a przyjął falę powodziową 320 m3/s, czyli czterokrotnie większą. Nadzór wodny w Kłodzku otrzymał nieoficjalne informacje, że nastąpiło przebicie zapory ziemnej zbiornika w Stroniu Śląskim około godziny 11:45. Niestety nie można było potwierdzić tych informacji z powodu braku łączności. Dopiero o godzinie 13:05 potwierdzono te informacje' - informują Wody Polskie

O tamie rozmawialiśmy dziś w "Rozmowie Dnia" z Burmistrzem Stronia Śląskiego Dariuszem Chromcem.

Wody Polskie poinformowały także o wnioskach na temat wpływu prac na zbiornik Stronie Śląskie:

"Prace zostały wykonane (...) a ich rodzaj oraz miejsce wykonywania nie miało wpływu na stabilność konstrukcji zapory. Dla wykonywanych robót sprawowany był nadzór techniczny przez inspektorów nadzoru posiadających wymagane uprawnienia"

"Biorąc pod uwagę niewielki zakres robót, miejsce ich wykonywania oraz powszechnie stosowaną technologię realizowanych prac (również na innych obiektach hydrotechnicznych, gdzie wystąpiła powódź) należy stwierdzić, że nie mogły mieć one wpływu na stabilność konstrukcji zapory i nie mogły przyczynić się w żaden sposób do zniszczenia obiektu"- oświadczają Wody Polskie

O stanie wałów w regionie porozmawiamy dziś po godzinie 20.00 na antenie Radia Wrocław w Wieczorze zDolnego Śląska.

 


Komentarze (11)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Wolny strzelec2024-09-26 17:49:22 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)
A ty z czerwonej lewicy komuchy
~MINISTERSTWO klimatóff2024-09-25 22:26:12 z adresu IP: (2a00:f41:282c:6efe:0:x:x:x)
Widzieliśmy to usypisko z iłu bez kamienia.. PROKURATURA ma dużo pracy a nawet ABW
~8 lat 2024-09-25 22:03:38 z adresu IP: (2a02:a318:40e9:6d80:905b:x:x:x)
O to stan Polski po 8 latach panowania PiSu. Wszystko przestarzałe, tylko kasa szła na swoich. Wody Polskie były i są obsadzone przez ludzi z PiSu. Teraz PiS po trupach robi politykę na swoich porażkach, przepisując to na innych.
~Zimny2024-09-25 18:29:45 z adresu IP: (37.248.xxx.xxx)
Tusk szuka winnych,szuka kozłów,proszę bardzo ,mam dla niego kilka,Wielichowska i jej jazgoczące aktywiszcza z POstomuszych bojówek,udające ekologów.
~Inżynier 2024-09-25 06:05:37 z adresu IP: (178.43.xxx.xxx)
Zapora nie została całkowicie przygotowana na przelewanie się wody przez wał ziemny. Nie zostały znacząco oworkowane wały, nie zabezpieczono ich geowłókninami. Przelew nie został ukierunkowany na część murowaną. Widać, że nie wzięli do serca komunikatów, że opad będzie powyżej 30cm i nie przygotowali obiektu na tak przeciążające zjawisko. Jeżeli wiedzieli, że nie wytrzyma, to mogli ją sami uszkodzić i rozkopać, mniejszą fale wezbraniowa by mieli .
~Nick2024-09-25 12:04:03 z adresu IP: (176.101.xxx.xxx)
Po prostu nie piętrzyć tylko otworzyć.
~Fila2024-09-24 21:27:35 z adresu IP: (83.168.xxx.xxx)
Zapory wodne są obiektami szczególnie ważnymi dla bezpieczeństwa lub obronności państwa
~Fajzer i spolka2024-09-24 20:24:13 z adresu IP: (91.90.xxx.xxx)
Radosław Pogoda kto nas zatopił na YT
~Decyzje już nie w Polsce.2024-09-24 19:46:43 z adresu IP: (2a00:f41:707f:2b02:f04e:x:x:x)
Umocowany rząd z zewnątrz, za nic nie zrobi nic przeciw Niemcom. To jest interes Niemiec i będą zwlekać na maksa. Zwalanie winy Wód Polskich jest w interesie innym niż polski.
~Gość2024-09-24 17:26:32 z adresu IP: (2a00:f41:703d:cd22:7448:x:x:x)
Nie było łączności? Zatem jak to jest, że takie ważne obiekty nie mają łączności na wypadek odcięcia telefonii komórkowej np. prostej radiostacji radiostacji VHF . To jest naprawdę niebywałe.
~Nick2024-09-25 12:07:24 z adresu IP: (176.101.xxx.xxx)
Zobaczysz jak nas w wojnę wciągną jaki tu panuje terror i chaos- naszym wojskiem tak jak wojskiem Ukrainy nie kieruje przecież zarząd ukrainy. Jak rakieta zabiła ludzi w Przewodowie to 32-3 dni cisza była ale na mediach się rozlało więc coś musieli powiedzieć- wiesz czemu premier siedział cicho? Czekał na tekst, który poda mu USA, CIA czy coś w tym stylu. To jest suwerenność? Jak woda lokalnie wylana nas niszczy to "fala ruskiej powodzi" będzie nie do zatrzymania- chaos i bezprawie w garniturach.