Podtopienia i zalania - strażacy radzą jak przygotować się na takie zdarzenia

Piotr Osowicz, MF | Utworzono: 2024-09-10 14:36 | Zmodyfikowano: 2024-09-10 14:38
Podtopienia i zalania - strażacy radzą jak przygotować się na takie zdarzenia - fot. Piotr Osowicz
fot. Piotr Osowicz

Strażacy podpowiadają jak zabezpieczyć się na takie niespodziewane okoliczności:

"Jeżeli to jest dom jednorodzinny to zabezpieczyć dach, jeżeli jest nieszczelny, jeżeli chodzi o piwnice, to warto zabezpieczyć wszystkie okienka, wlot do klatki schodowej, żeby nie doszło do przelania. Zachować spokój przy zgłoszeniu, to jest trudna sytuacja, ale dyspozytor numeru 112, aby mógł nas zrozumieć, musi w miarę zrozumiały sposób dostać te informacje od Państwa" - mówi  prezes OSP w Zachowicach, Paweł Kapinos.

Zdaniem mieszkańców nawet odpowiednie przygotowanie nie pozwoli wygrać z naturą:

"Na głowach stawali, piachem po nasypywali, ale rzeka jest tak zarośnięta — w ogóle rzeki nie regulują. Pan przyjedzie do Szczeszowa, to Pan zobaczy jaka rzeka jest zarośnięta. Ja przy niej mieszkam pod — furtkę wody miałam"

Mieszkańcy wsi czy małych miasteczek podczas lokalnych podtopień mogą liczyć na Ochotnicze Straże Pożarne w ich okolicach. W miastach jesteśmy głównie zależni od ZDIUM-u który ma dbać o studzienki kanalizacyjne oraz należyte utrzymywanie ich wpustów. Na szczęście według biura prognoz meteorologicznych lokalne intensywne opady w tym tygodniu nie powinny powodować większych szkód na Dolnym Śląsku.

Wrocław jest przygotowany

"Jesteśmy gotowi na każdy scenariusz" - mówi Tomasz Jankowski rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta we Wrocławiu:

"Nasi dyspozytorzy przez całą dobę przyjmują zgłoszenia, oczywiście, jeżeli ten wpust jest drożny, to trzeba poczekać, aż ta woda wpłynie do kanalizacji deszczowej. Kanalizacja nie zwiększa nagle swojej przepustowości, więc musimy na chwile uzbroić się w cierpliwość natomiast jeżeli ten problem utrzymuje się przez następne dni, to ZDIUM podejmuje odpowiednie działania"

Mieszkańcy Wrocławia są mniej optymistycznie nastawieni co do działania ZDIUM-u i służb miejskich podczas intensywnych opadów:

"Nie radzą sobie proszę pana. - Na szczęście jeszcze nie ma, ale jak będą problemy to nie poradzą sobie. - W pierwszej kolejności to na pomoc strażaków można liczyć, bo to oni pierwsi przychodzą na ratunek. -Była powódź, ale nie dotarła do mnie, do sąsiadów tak no to się robiło pomoc, ładowali piach pomagali"

Według IMGW w ciągu najbliższych 24 godzin na Dolnym Śląsku możemy spodziewać się przelotnych opadów deszczu. Możliwe też będą burze. Prognozowana wysokość opadów deszczu podczas burz wynosi 15 mm. Jutro bez deszczu natomiast w czwartek, piątek i sobotę wystąpienie opadów prognozowane jest na 70 -80%.


Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Klasyka.....2024-09-15 10:08:34 z adresu IP: (2a02:a31c:e286:a800:fc66:x:x:x)
Brawa dla P0 (a PlS to całkiem zapomniał o temacie). Ile to już lat minęło ? Wielka powódź z 1997 - "Musimy naprawić krytyczną infrastrukturę wodną." "Musimy zabezpieczyć się na przyszłość aby to się nie powtórzyło." Bla Bla Bla i na gadaniu tylko się skończyło, Jak Zawsze. Nawet palcem nie kiwnęli w tej sprawie. Wały są w kiepskim stanie. Zbiorniki wodne ? Dalej Za Mało. Rzeki ? Płytkie i Zamulone. Kanały i podobne ? Wiele Rolnicy zasypali i zaorali (nawet niektóre drogi gruntowe tak samo). Betonoza wszędzie. Gdzie niby ta woda ma wsiąkać ? Dodatkowe zabezpieczenia przed powodzią i zalaniem ? Brak, bo po co ? Przecież Tusi0wi na waciki zabraknie (a i tak najpierw do Niemiec poleci i zapyta czy można. Odpowiedź : NIE. Np. Odra ma być kompletnie nie ruszana - żadnych mostów, statków, pogłębiania - same ptaszki i pola). Niestety jeśli ludzie sami nie zaczną czegoś robić i naprawiać tylko, dalej będą czekać aż Garniaki z Wars... coś zrobią to nigdy nic w tym kraju nie będzie. A zdecydowanie nigdy Lepiej nie będzie. Ludzie obudźcie się. To wy tworzycie ten kraj i jego siłę a nie te Garniaki z Wars... Oni i tak was mają za nic. My mamy im tylko płacić za ich zabawę, drogie auta, loty zagranicę i nowe rezydencje.
~Dolik2024-09-10 21:14:18 z adresu IP: (83.168.xxx.xxx)
Pogoda w najbliższych dniach może okazać się niebezpieczna dla Polski. Nad kraj nadciąga niż genueński, który może prowadzić do powodzi błyskawicznych. Te w przeszłości sprawiły już wiele problemów Polakom. Zobaczcie prognozę IMGW. Synoptycy IMGW zapowiadają nadejście nad Polskę niżu genueńskiego, który może być bardzo negatywny w skutkach. "Od piątku nad Polskę od południowego zachodu po południe nasunie się niż genueński, który przyniesie ze sobą bardzo dużą ilość opadu nawet do 100 l na m2 ,najbardziej zagrożonymi rejonami będą południe i płd. zachód Polski" - informuje IMGW. "W piątek, sobotę i niedzielę może spaść od 60 do 80 litrów wody na metr kwadratowy. To z kolei spowoduje, że suma opadów za cztery doby wyniesie około 150 litrów na metr kwadratowy, a miejscami nawet do 200 litrów na metr kwadratowy" - wyznał rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski. Jak dodano w komunikacie, "sytuacja ta może nieść ze sobą powodzie błyskawiczne".