Szczypiorniści Śląska przegrali z mistrzem Czech na koniec przygotowań do sezonu

Mimo porażki zawodnicy nie kryli optymizmu przed zbliżającym się sezonem Superligi.

„Tak naprawdę mecz mogliśmy wygrać, więc jakaś tam gorycz jest, związana z końcowym wynikiem. Natomiast patrząc na klasę przeciwnika, patrząc na jakim są poziomie i że jest to jednak mistrz Czech, to wynik jest bardzo zadowalający, szczególnie przed startem rozgrywek. Tak naprawdę za tydzień jest weryfikacja naszej drużyny i zobaczymy na co nas stać", powiedział Wojciech Gronowski.

„Zespół z Karwiny jest bardzo mocną drużyną, jest mistrzem Czech, więc musieliśmy postawić bardzo twarde warunki. To jest tak naprawdę nasz ostatni mecz kontrolny przed ligą, musieliśmy tutaj pokazać na co nas stać. Uważam, że gdyby nie nasze błędy w pierwszej połowie, to mogliśmy śmiało wygrać ten mecz", wtórował Kacper Majewski.

Nowy sezon Superligi ruszy 30 sierpnia, wtedy Zagłębie Lubin na wyjeździe zmierzy się z Ostrovią. Następnie 31 sierpnia Chrobry Głogów podejmie KPR Legionowo, a 1 września w Hali Orbita Śląsk zagra z Gwardią Opole.