Pałac w Ciechanowicach odzyskuje blask

W 2010 roku podczas skuwania tynków odkryto tam XVI wieczne freski, porównywane przez fachowców ze znajdującymi się na Wawelu. Zajmują one ponad 570 metrów kwadratowych ścian. "To nie było jedyne odkrycie podczas prac"- mówi dawny konserwator zabytków Wojciech Kapałczyński:

"Pod podłogą, właściciel czy firma odkryła fragmenty stropu, też renesansowego, przepięknego, który dał możliwość rekonstrukcji tego stropu właśnie nad najładniejszą salą, która prawdopodobnie była kaplicą renesansową"

Miał być hotel, powstały trasy dla zwiedzających

Właściciel pałacu remontując obiekt, spełnił swoje marzenie o uratowaniu zabytku i nadaniu mu nowego życia. Z powodu niezwykłych fresków nie można było tam uruchomić hotelu, powstały więc trasy dla zwiedzających. Wokół pałacu został zagospodarowany 7 hektarowy park, w którym są założenia włoskie, francuskie i angielskie, a także kaplica Matki Bożej Brzemiennej, który zostanie podświetlony tak samo jako budynek:

"Światło czyni cuda. Ciechanowice to nie tylko pałac, ale to też przepiękny park. Myślę, że nie ma takiego parku na Dolnym Śląsku, tak utrzymany tak z taką finezją tak zadbany Park jakiego ja na Dolnym Śląsku a myślę, że i w Polsce nie widziałem" - mówi Janusz Stańczyk autor iluminacji m.in. we wrocławskim ogrodzie botanicznym.

Obecnie trwa budowa systemu oświetlenia ogrodów i pałacu. Właścicielami pałacu byli w historii m.in. rodziny rodu von Hochberg, von Reichenbach, von Pritwitz, Freiherr Friedrich Seusst von Pilsach, Friedrich Graf von Moltke, czy w XX wieku prawnik Edward von Eichborn.