Zmiana planu kładki w Głuszycy

Podczas badań geologicznych natrafiono na sztolnię, która uniemożliwia solidne mocowanie konstrukcji. "Dlatego niezbędna okazała się zmiana projektu" - przyznaje Roman Głód, burmistrz Głuszycy:

"Po badaniach gruntu, na tym etapie nie można było wykonać mostu, który był pierwotnie, a więc kładki ,która miała być wykonana. Projektanci zaproponowali zupełnie inne rozwiązanie. Jest to wiszący pomost, zupełnie nowa konstrukcja. Na końcu pomost ma być zakończony szkłem"

Dla Głuszycy to szansa na nową atrakcję do spędzania czasu. Kamyki już dziś są popularne, a gdy powstanie przy nich planowana dodatkowa infrastruktura turystyczna, będą też bezpieczniejsze:

"Mamy już - mogę dzisiaj powiedzieć - pozwolenie na budowę, a więc w dalszym etapie będziemy szukali finansowania, tak aby obok tego również powstała już infrastruktura turystyczna - system ścieżek, nowy parking, oświetlenie wraz z monitoringiem, tak żeby to miejsce stało się bezpieczne" - wymienia Roman Głód.

Termin rozpoczęcia budowy nie jest jeszcze znany. Najpierw gmina musi pozyskać zewnętrzne dofinansowanie. Dziś do kamieniołomu wiedzie wąska asfaltówka. Na jej końcu znajduje się niewielki szutrowy parking.