Wilki w Obiektywie: Młode w nadleśnictwie Bolesławiec
Bory Dolnośląskie były jednym z pierwszych obszarów województwa dolnośląskiego, które zostały zasiedlone przez wilki po latach nieobecności. Obecnie te duże drapieżniki można spotkać w zasadzie w całym województwie. "Młode urodziły się na przełomie kwietnia i maja" - mówi Radiu Wrocław Maciej Krzak rzecznik nadleśnictwa Bolesławiec szybko rosną:
"One właśnie w tym okresie zaczynają taką młodzieńczą eksplorację świata, przez co można je łatwiej dostrzec, bo nie działają u nich jeszcze te instynkty przekazywane przez rodziców, takiego ukrywania się przed człowiekiem."
Wilcze rodziny w Borach Dolnośląskich
Jak zauważa Maciej Krzak, rzecznik nadleśnictwa, wilki w Borach rozmnażają się nieprzerwanie. Jednakże liczebność ich populacji jest ściśle uzależniona od dostępności pożywienia, a ta sytuacja pogorszyła się, odkąd dziki zaczęły cierpieć z powodu ASF. W związku z tym liczba wilków nie zwiększa się znacząco:
"Ona się zwiększa, ale to nie jest jakiś gwałtowny przyrost. Jedna wadera przeważnie wyprowadza jedno, dwoje młodych. Ale w miocie może być ich więcej, do czterech, pięciu. Tylko że no, śmiertelność wśród tych osobników młodocianych też jest dosyć spora" - dodaje rzecznik nadleśnictwa.
Zdrowe wilki nie są groźne dla ludzi. Unikają kontaktu. Zdarza się, że wchodzą do miejscowości, gdzie zabijają psy, które traktują jak konkurencję. Naukowcy uważają, że najczęściej spotyka to psy wypuszczane do lasu czy na łąki, które zostawiły tam swój ślad zapachowy. Wilki traktują je jako zagrożenie dla potomstwa.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.