Skarb z dawnego Breslau... leżał przez lata na strychu. Teraz zdobi Stary Ratusz

Jak mówi kustoszka Magdalena Szmida-Półbratek, figury przez ostatnie lata przeleżały w pudłach na strychu.

"Różne rzeczy się trafiają, ale tu przyznam, że po prostu usiadłam z wrażenia, bo naprawdę dostać do muzeum trzy figury Vonki w prezencie, to jest nie byle co. Ja po prostu przyjechałam do domu, gdzie na stole leżały rzeczy, które ona chce nam przekazać i powiedziałam, że potrzebuję 5 minut, żeby ochłonąć, bo wiedziałam co tam jest."

Figury z żyrandola, który w 1925 roku zdobił salę Rady Miejskiej, trafiły do gabloty w Starym Ratuszu w rynku.

Rzeczniczka muzeum Ewa Pluta podkreśla, że darowizna niezwykle ważna dla historii miasta:

"Kierowała się naprawdę wielką wrażliwością społeczną. Docierają do nas sygnały, że niektóre rzeczy, które były cenne dla miasta są w rękach prywatnych i te osoby nie zamierzają oddać ich do instytucji, które mogłyby się nimi zaopiekować i zabezpieczyć."

Kobieta, który przekazała skarb z dawnego Breslau pozostaje anonimowa.