Rząd chce rozbudować infrastrukturę przeciwpowodziową na rzekach. Ekolodzy boją się dewastacji
Rzeki trzeba renaturyzować, wyjaśnia Krzysztof Smolnicki z Koalicji Czas na Odrę. „Miesiąc temu Unia Europejska, przy proteście Polski, ale Unia Europejska przyjęła Nature Restoration Law, czyli prawo odbudowy przyrody, które zobowiązuje kraje unijne do renaturyzacji 25 tysięcy kilometrów rzek do 2030 roku", mówi Krzysztof Smolnicki.
Ekolodzy dodają, że celem powinno być przywracanie tych akwenów wodnych do stanu naturalnego. „To wszystko to są prace mówiące o tym, że beton, regulacje rzek to jest właściwa droga. Tylko, że ramowa dyrektywa wodna mówi wręcz coś przeciwnego, my musimy w tej chwili deregulować rzeki. Musimy odzyskiwać przestrzeń dla rzek z powodów przyrodniczych, z powodów przeciwpowodziowych", dodaje Radosław Gawlik z Koalicji Ratujmy Rzeki.
Największe kontrowersje, zdaniem aktywistów, budzi pomysł budowy zbiorników suchych oraz regulacja rzek w Kotlinie Kłodzkiej.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.