Urząd Wojewódzki pod lupą - kontrola wykazała nieprawidłowości

Najwięcej zastrzeżeń dotyczy braku kontroli i nadzoru nad nielegalnymi składowiskami śmieci. Według audytu, w naszym regionie istnieje obecnie 36 takich miejsc, a ich liczba prawdopodobnie jeszcze wzrośnie.

"Niestety widzimy, że te śmietniska są od lat, powstają nowe, to znaczy, że coś nie działa. Sprawdziliśmy, co nie działa. Nie działa ani kontrola Urzędu Wojewódzkiego nad instytucjami, które miały się tym zajmować, i mówimy tutaj o służbach, ale też nie działa kontrola nad samorządami i niestety również nad Urzędem Marszałkowskim."- wyjaśnia Michał Awiżeń, nowy wojewoda dolnośląski.

Drugi obszar, który również budzi niepokój, to dotacje z budżetu państwa dla Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego. Były przyznawane przez jednostki, które same weryfikowały, akceptowały, a następnie sprawdzały, czy nie ma żadnych błędów przy rozdzielaniu pieniędzy. Najmniej zastrzeżeń dotyczy obszaru gruntów przekazywanych podmiotom kościelnym. Badany okres funkcjonowania urzędu w tych obszarach to lata 2015-2023. "Musimy teraz szczegółowo przeanalizować i wypunktować ten audyt oraz skupić się na kolejnych kontrolach" – mówi Maciej Awiżeń.

"Teraz zlecamy kontrole dokładne do konkretnych punktów, ale wykazały, że są pewne rzeczy, które trzeba bardzo wnikliwie sprawdzić, i dopiero po tych kontrolach niestety spodziewam się, że będziemy musieli zainteresować organy ścigania niektórymi sprawami".

Audyt przeprowadzony był wewnętrznie, bez ingerencji podmiotów zewnętrznych. Badanie opierało się na analizie dokumentacji przekazywanej przez komórki organizacyjne oraz wywiadach prowadzonych z kadrą urzędu, a także wynikach kontroli prowadzonych w DUW.