Legniczan czekają podwyżki albo śmieci przed domem, których nikt nie odbierze

Od kilku dni w sieci wrze, legniczanie czują się oszukani. Urzędujący niespełna dwa tygodnie prezydent Maciej Kupaj sugeruje, że za obecny stan rzeczy odpowiada poprzednia władza, która przed wyborami nie zajęła się tematem.

- To jest ostatni moment, nie chcę ale muszę - mówi Maciej Kupaj:

"Ta decyzja powinna po prostu zapaść w październiku, listopadzie 2023 roku, ona nie zapadła ze względów politycznych, bo były wybory. Natomiast ona musi zapaść, bo w innym wypadku doprowadzimy do totalnego dramatu. No radni muszą podjąć taką decyzję, bo jeżeli nie no to mówiąc wprost w sierpniu przestaną być odbierane odpady od mieszkańców."

Ile zapłacą legniczanie? Prezydent Maciej Kupaj tłumaczy powody decyzji

Prezydent Legnicy Maciej Kupaj zasugerował, że gdyby opłaty były podnoszone sukcesywnie, podwyżka nie byłaby dziś aż tak dotkliwa. Z szacunków magistratu wynika, że bez podniesienia opłat miasto będzie musiało w tym roku dopłacić do wywozu odpadów 7 mln złotych, a takich pieniędzy w budżecie nie ma. Projekt uchwały w sprawie podwyżek trafi pod obrady rady w najbliższy poniedziałek. Stawka dla mieszkańców ma wzrosnąć o ponad 100%, ale dla przedsiębiorców o ponad 300%!

"Te stawki powiedzmy sobie szczerze w Legnicy były bardzo niskie i musimy je urealnić do kosztów rzeczywistych. W tym momencie znając budżet miasta szczegółowo nie mam pomysłu w jaki sposób znaleźć 7 czy 8 mln w wydatkach bieżących na funkcjonowanie systemu. Brakuje pieniędzy na wszystko, tak wygląda sytuacja finansów miasta."

Magistrat wskazuje, że w innych dolnośląskich miastach jak choćby w Jeleniej Górze, Wałbrzychu czy Wrocławiu opłaty śmieciowe od dawna przekraczają 40 zł. Obecnie legniczanie płacą za wywóz śmieci 26,90 podczas, gdy w innych miastach stawki już dawno przekroczyły 40 zł. Proponowana przez magistrat kwota to 34,90. Dotkliwa, ponad 300% podwyżka czeka też legnickich przedsiębiorców. Obecnie opłata za wywóz odpadów to 52 zł za metr sześcienny. Według kalkulacji po podwyżce przedsiębiorcy będą musieli zapłacić 180 zł.