Pracownicy MOPS-u w Jeleniej Górze chcą podwyżek. Będzie protest
Rokowania nie przyniosły żadnych rozwiązań, mediacje są kolejnym etapem sporu zbiorowego. Jeśli to nie przyniesie efektu, może dojść do strajku - zapowiada przewodniczący NSZZ „Solidarność” w Jeleniej Górze, Bogusław Wojtas. - Nie wykluczamy takiej możliwości, że do akcji protestacyjnej, łącznie ze strajkiem, nie dojdzie. Pracownicy są zdeterminowani i powiedzieli, że nie ulegną tak szybko. Chcemy mieszkańców Jeleniej Góry powiadomić, że być może w niedalekiej przyszłości będą problemy z chociażby przyjmowaniem petentów w MOPS-ie - podkreśla.
- Pracownicy domagają się podwyższenia swojej pensji o 2 tysiące złotych na rękę - dodaje przewodnicząca zakładowej organizacji związkowej przy jeleniogórskim MOPSie, Ewa Olk. - Wynagrodzenia pracowników są o wiele niższe od płacy ośrodków pomocy społecznej na Dolnym Śląsku. To jest wyspecjalizowana kadra, wykonują ogrom pracy i chcą być godnie wynagradzani. Pracownicy muszą jeszcze dorabiać po pracy, aby godnie żyć - mówi.
Do sprawy dyrekcja Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej odniesie się po weekendzie.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.