Gmina Radków: "Uwaga! Obszar żerowania bobrów! Zachowaj ciszę!"
W ciągu jednej nocy pomiędzy Ścinawką Średnią, a Ratnem powstała tama, która podniosła poziom wody w pobliskim strumieniu aż o 2 metry. To okazało się wystarczające by zagrozić drodze wojewódzkiej. Tak Gmina Radków dowiedziała się, że ma nowych lokatorów, a okazały się nimi Bobry. Kryzys udało się szybko zażegnać. - Dziś wszyscy żyją w symbiozie - opisuje Burmistrz Jan Bednarczyk:
- Gmina jest otwarta dla wszystkich, także dla ciekawych żyjątek jak bobry. My się z nimi już dawno zaprzyjaźniliśmy i to jak wyszła woda na drogę, po zbudowaniu żeremi, no to znaleźliśmy obejście, przekopaliśmy im kanał ulgi, nie rozwalając ich stanowiska i nie szkodzą nam. Do urzędu na razie nie przychodzą ze skargami:
- Mają trzy stanowiska w tej chwili. Jak tak obserwujemy nie raz, to mają taki chyba zwyczaj. Jest jakaś główna zapora piętrząca, później jakieś pomocnicze i coś tam jeszcze po drodze. I w tej chwili tak właśnie się to dzieje. On żyje głównie roślinnością. On nie poluje na mięsne żyjątka. Więc nie jest agresywny i sobie spokojnie żyje i dlatego tablica "Uwaga Bobry!".
W Gminie Radków żyje około 15 bobrów. Ich populacja na terenie całego Nadleśnictwa Jugów liczy już kilkadziesiąt osobników. Leśnicy cenią je za dbałość o retencję. Bobry są pożyteczne - przyznaje Nadleśniczy Sławomir Karwowski:
- Nie jesteśmy konkurencyjni, staramy się w tych miejscach nie wycinać drzew. Zostawiamy je bobrom. Bobry wiedzą, które trzeba wyciąć. One sobie będą wbudowane w zaporę, albo w tą przestrzeń potrzebną dla bobrów. My te przestrzenie wyłączamy z takiej intensywnej gospodarki leśnej. Chcemy też - jako leśnicy - dać im troszeczkę spokoju:
- Bobry prowadzą bardziej nocny tryb życia, ale w dzień też, jeżeli mają dużo pracy, dużo się dzieje tak jak teraz wiosną: budują żeremie, zakładają rodziny, więc też można je obserwować również w ciągu dnia. Ale zazwyczaj są bardzo płochliwe, no i z tym obserwowaniem bobra no, trzeba mieć szczęście - opisuje Dorota Stodolak z Nadleśnictwa Jugów.
Bobry są roślinożerne. Tamy są ich miejscem życia. Dzięki piętrzeniu wody, mogą do nich wpływać od spodu chroniąc się przed drapieżnikami. W Polsce zarówno bobry jak i ich żeremie są objęte ochroną.
Szacuje się, że w Gminie Radków żyje około 15 bobrów. W całym Nadleśnictwie Jugów ich populacja może wynosić już 50 osobników. To cenni partnerzy leśników. Budując swoje tamy często poprawiają retencję.
Posłuchaj:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.