Wałbrzyska debata prezydencka (POSŁUCHAJ)

To są Maciejowskiego populistyczne puste hasła wyborcze. On tylko mówi pięknie i krytykuje. Nie mówi o rozwiązaniach, nie mówi skąd weźmie pieniądze, nie mówi w jakim czasie to wykona. Każdy zdrowo myślący człowiek, wie że Wałbrzych to specyficzne miasto i nie jest to miasto takie łatwe. Tam jest dużo problemów przez utratę przemysłu, to są problemy ekonomiczne, ale też społeczne. Problemy ekonomiczne może są znane ludziom. Ale problemy społeczne już nie. Takimi problemami społecznymi, hamującymi rozwój miasta, czy nawet funkcjonowanie, jest np. Brak wykształcenia w społeczeństwie, co prowadzi do hamowania i funkcjonowania miasta. Poważna firma nie wybuduje swojej siedziby, bo nie będą mieli odpowiedniej kadry kompetetnej. Drugim problemem społecznym jest nadmiar patologii, duże skupiska patologiczne, odstraszające inwestorów, odstraszające normalnych ludzi. Wałbrzych w województwie zajmuje podium, niebezpiecznego miasta. Największą jest tutaj liczba kryminalnych spraw. Więc kto chciałby mieszkać, czy pracować z patologicznymi ludźmi ? W OGÓLE, to się dziwię obecnej władzy i nowym kandydatom. Że oni nie podają z czym to miasto ma problemy. Ludzie żyjący w tym mieście, żyją w jakiej bańce, łapią się na puste słowa Maciejowskiego. W Wałbrzychu potrzebne jest wsparcie centrali, żeby można było rozważać problemy, to się nie da tak ja Maciejowski myśli.