Wieczór zDolnego Śląska: Kandydaci na rektora Uniwersytetu Wrocławskiego
Krzysztof Majewski, BT |
Utworzono: 2024-03-19 19:57 | Zmodyfikowano: 2024-03-19 19:57
fot. RW
Kandydatów jest trzech:
- obecny rektor prof. Robert Olkiewicz
- prof. Marcin Wodziński kierownik Katedry Judaistyki Uniwersytetu Wrocławskiego
- prof. Robert Wieczorek z Wydziału Chemii
Jak poinformował nas Uniwersytet Wrocławski obecny rektor nie wypowiada się dla mediów, aż do piątkowych wyborów. Pozostałych dwóch kandydatów przyjęło nasze zaproszenie do rozmowy. Odpowiedzieli na nasze pytania dotyczące rozwoju uczelni, jej finansowania czy jakości naukowej. Rozmawialiśmy również o niżu demograficznym i możliwościach zdobywania studentów, a także pracy nad zatrzymaniem studentów na Uniwersytecie Wrocławskim.
POSŁUCHAJ AUDYCJI:
Komentarze (4)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~M.W.2024-03-23 10:55:32 z adresu IP: (83.4.xxx.xxx)
Odpowiedz
~xrf ma rację. A prawo na przejście do historii ma z całą pewnością śp. profesor ALFRED JAHN , oczywiście lwowianin z Uniwersytetu Jana Kazimierza, wybitny uczony (glacjolog) i szlachetny, prawy, niezłomny Człowiek , który nie bał się PZPR ii kochał studentów.Był z nimi w najcięższych chwilach , poparł strajk w marcu 1968 roku, czego omal nie przypłacił życiem, a "nieznanego sprawcy"zamachu na niego - naturalnie nigdy nie wykryto.Zasługuje na najwdzięczniejszą pamięć. Jego przepiękna książka autobiograficzna "Z Kleparowa w świat szeroki" powinna być lekturą obowiązkową dla wszystkich studentów. Cześć Jego Pamięci. ! Daj mu Boże. szczęście wieczne!
zgłoś do moderacji
~xrf2024-03-20 22:26:47 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Dzisiejszy UWr nie ma nic wspólnego z UWr'em przedwojennym, prócz budynków i zawłaszczonych tradycji. Jeśli już, to porównujmy dzisiejszą uczelnię z przedwojennym Uniwersytetem Jana Kazimierza we Lwowie.
~d-day2024-03-20 21:34:22 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
W latach 1900-1948 UWr. miał ośmiu( o ile dobrze pamiętam)noblistów. Ilu miał po wojnie do dziś? Żadnego! A dlaczego? Bo ryba śmierdzi od głowy, gdzie ważniejsze od nauki jest kto z kim i dlaczego. Nauka jest tylko tłem dla rozgrywających się frakcyjnych walk o kasę, o tytuły, stopnie niby naukowe. Na UWr. nauka nie ma znaczenia. Żaden z dotychczasowych rektorów nie zasłużył na przejście do historii, tylko do statystyki. Żaden z naukowców nie zasłużył na renomę choćby w Europie, bo świecie to aż strach mówić. Pointa: czarna nędza była jest i będzie.
Dramat.
~Elektor2024-03-20 14:12:07 z adresu IP: (156.17.xxx.xxx)
Proszę Państwa, Panu Rektorowi zmarł syn przeciągu kilku ostatnich dni. Proszę nie odbierać jego chwilowej biernej postawy za normę. Tak nie jest. I chociaż wybór Rektora to bardzo ważna kwestia to dla ojca chyba jednak ważniejsza jest żałoba po śmierci. Kontrkandydaci mogliby o tym wspomnieć....należałoby. Tak byłoby fair.
Zobacz także