Legnica będzie gospodarzem tegorocznego Dolnośląskiego Dnia Teatru
Dyrektor legnickiej sceny Jacek Głomb nie ukrywa, że wydarzenie to także świetna okazja, by porozmawiać o przyszłości Teatru im. Modrzejewskiej:
- Będzie to też okazja, by podzielić się tym co dobre i złe w naszym teatrze. Złe to wciąż niejasna sytuacja formalno-prawna, finansowa, a dobre to poziom artystyczny, spektakle, czyli to co jest podstawą robienia teatru.
ZOBACZ TEŻ:
Teatr Modrzejewskiej w Legnicy bez pieniędzy
Wieczór zDolnego Śląska: Czy legnicki Teatr musi być... zamknięty
W tym sezonie legnicki teatr dzięki grantom z ministerstwa zrealizuje pięć premier. Zdaniem Jacka Głomba „to minimum w mieście monoteatralnym". Najbliższe dwie premiery już w czerwcu. Pierwsza propozycja to spektakl dla najmłodszych „Momo, czyli o osobliwych złodziejach czasu i dziecku, które zwróciło ludziom ukradziony czas" w reżyserii Agnieszki Nasierkowskiej, druga to „Płaksy" Hanocha Levina. Dyrektor Jacek Głomb zapowiedział już też listopadową premierę spektaklu „Chłopki" wg nagrodzonej książki wrocławskiej pisarki Joanny Kuciel-Frydryszak:
- Bardzo się cieszę, że udało nam się uzyskać prawa na bardzo korzystnych warunkach od wydawnictwa i od autorki, która jest bardzo zaciekawiona tą premierą. Będzie ją robił słynny duet Piaskowski - Sulima. Odpukać w niemalowane drewno, natomiast to może być kolejny hit tego teatru.
W tym roku Dolnośląski Dzień Teatru zaplanowano na 22 marca.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.