Mistrzynie nie dały szans lokalnym rywalkom

Spotkanie zaczęło się od udanej interwencji Barbary Zimy i bramki Karin Bujnochovej. Chwilę później Zorica Despodovska wyrównała z rzutu karnego i w piątej minucie był remis 1:1. Dwie kolejne bramki rzuciły Miedziowe, ale ponowie z karnego odpowiedziała Despodovska.

Kolejne minuty to już jednak prawdziwa dominacja liderek ORLEN Superligi Kobiet. W 11. minucie, przy stanie 7:3 o czas dla swojej drużyny poprosił trener Marcin Palica, ale chwilę później ósmą bramkę zdobyły podopieczne Bożeny Karkut i Renaty Jakubowskiej.

Lubinianki nakręcały się z każdą kolejną akcją, a niesione żywiołowym dopingiem swoich kibiców szybko zbliżały się do dziesięciobramowej przewagi. W 19. minucie o kolejny czas poprosił trener przyjezdnych. KGHM MKS Zagłębie wygrywało wówczas 13:5, a chwilę później już 15:5. Miedziowe grały finezyjnie i już do przerwy pokazały derbowym rywalkom swoją moc. Wynik 20:11 mówił wszystko o przebiegu pierwszej części spotkania.

Od początku drugiej połowy trwał koncert aktualnych mistrzyń Polski. Lubinianki ani przez chwilę nie zamierzały się zatrzymywać. Kwadrans po zmianie stron na tablicy wyników było już 29:15. Sztab szkoleniowy rotował składem, a wynik po stronie Miedziowych cały czas rósł. Zagłębie grało fenomenalne zawody, czego nie można było powiedzieć o drużynie z Kobierzyc. Ostatecznie, lubinianki nie pozostawiły rywalkom żadnych złudzeń, wygrywając zdecydowanie różnicą 15 bramek. 

Za tydzień oba zespoły spotkają się ponownie w Lubinie, tym razem w pierwszym meczu rundy finałowej Superligi.

KGHM MKS Zagłębie Lubin – KPR Gminy Kobierzyce 38:23 (20:11)

Zagłębie: Maliczkiewicz, Zima – Pankowska, Przywara 3, Górna 8, Zych, Drabik 3, Szarkova 1, Milczarczyk, Michalak 6, Bujnochova 5, Kochaniak-Sala 7, Matieli 1, Jureńczyk 4.

KPR: Kowalczyk, Chojnacka – Kucharska 1, Drażyk 4, Kocińska 1, Buklarewicz 1, Janas, Wiertelak 4, Kozioł, Ważna 1, Domagalska 1, Cygan 1, Despodovska 4, Smolinh 3, Melekestseva 2, Saltaniuk.