Czy we Wrocławiu jest za mało zabytków? [WIDEO]

Ewa Zając, BT | Utworzono: 2024-02-13 14:38 | Zmodyfikowano: 2024-02-13 14:41

- We Wrocławiu tylko 10% z ponad 10 tysięcy zabytków wpisanych do ogólnej ewidencji, uwzględnionych jest w rejestrze, który daje obiektom największą ochronę - mówi Marek Karabon z Towarzystwa Upiększania Miasta Wrocławia:

- Co roku dodajemy do tego tysiąca jedynie kilka sztuk. Kiedy popatrzymy na przykład na Warszawę, to tam nie 10 procent zabytków jest uwzględnionych w rejestrze, tylko połowa. I Warszawa tak bardzo zniszczona podczas wojny ma zabytków w rejestrze ponad dwa razy więcej niż Wrocław.

W 2023 roku we Wrocławiu do rejestru zabytków dodano 6 obiektów.

Dolnośląski Wojewódzki Konserwator Zabytków Daniel Gibski, który czuwa nad rejestrem wyjaśnia, ze wypisywane są tam obiekty z całego Dolnego Śląska:

- Musimy siły rozłożyć na wszelkie obiekty, które mamy. Wrocław tez jak najbardziej, tutaj są bardzo duże potrzeby. Ale w naszym województwie w całości są bardzo duże potrzeby. Natomiast co trzeba podkreślić, my mamy jedną czwartą zasobów zabytków w naszym kraju, to wszystko jęt skoncentrowane na terenie województwa dolnośląskiego. I jak na razie wpisów do rejestru mamy na terenie kraju najwięcej.

Najnowsze wrocławskie obiekty wpisane do rejestru zabytków, to budynek powozowni przy ul. Krasińskiego, willa Colonia i kamienice przy ul. Glinianej, Wapiennej i Grunwaldzkiej.

Na całym terenie województwa dolnośląskiego Wojewódzki Konserwator Zabytków w zeszłym roku wydał 30 pozytywnych decyzji, które w sumie objęły ochroną 37 budynków.


Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~janek2024-02-13 16:23:39 z adresu IP: (31.60.xxx.xxx)
Tylko po co we Wrocławiu 2x więcej zabytków jeżeli na ich utrzymanie nie idą pieniądze? Kwestia budżetu na zabytki była już niejednokrotnie poruszana, Wrocław i cały Dolny Śląsk jest traktowany przez ukłąd Warszawsko-Krakowski po macoszemu
~wowka54r.2024-02-13 18:22:05 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
@ Janek poniekąd ( cóż za słowo) masz rację. Problem jest jednak w tym, że 90% środków przeznaczonych przez M.D.N. szło za Glińskiego i chyba jeszcze pójdzie na zabytki sakralne. Dysproporcja jest ogromna - na remont dachu kościoła w M. 1,2 milionów a remont pałacu w S. 20 tysięcy. Chora paranoja. Pieniądze przyznawane przez Glińskiego to to co zostało po przelaniu do Torunia. Tu nie ma układu tu jest sqrvysyństwo.
~Postawmy wszędzieBiurowce2024-02-13 16:14:43 z adresu IP: (93.105.xxx.xxx)
We Wrocławiu - mieście, w którym setki budynków zniknęło w wyniku zniszczeń 1945 r. i powojennych rozbiórek lekką ręką dają pozwolenia na rozbiórkę obiektów przedwojennych. Brawo, brawo!