Mieszkańcy-widmo. Nie płacą za śmieci, unikają meldunku
Nie widać ich też w systemie meldunkowym. A to tylko wierzchołek góry lodowej. Mieszkańcy nie zgłaszają nowo narodzonych dzieci, współlokatorów, albo w ogóle nikogo, bo uważają, ze za swoje śmieci płaca już w innej miejscowości i drugi raz nie muszą:
Mieszka 5 osób, a płacone są 2. Jeśli ta liczba będzie się zwiększać, to ci którzy płacą za odpady, są porządnymi obywatelami, będą płacić więcej. W Polsce oblicza się, że kilka milionów ludzi nie płaci za odpady
Prezydent Bolesławca uważa, że cena usuwania i zagospodarowania odpadów mogłaby być niższa nawet o kilkanaście procent. Według szacunków samorządu, tylko w Bolesławcu poza systemem jest 7 tysięcy spośród 40 tysięcy mieszkańców. Podobna sytuacja jest w innych gminach, szczególnie turystycznych lub takich, gdzie powstają duże, nowe osiedla.
W Świeradowie samorząd powołał specjalną komórkę, która zajmuje się ściganiem tych, którzy nie płacą. Miasto wzięło się na sposób i ściga nie poszczególnych właścicieli lokali np. z apartamentowców, tylko zarządców tych nieruchomości - mówi burmistrz Roland Marciniak. - Ale potrzebne są zmiany w prawie, bo władze bywają bezradne wobec np. niektórych przedsiębiorców i powinny mieć większą swobodę w ustalaniu zasad płacenia za śmieci:
Kupują takie lokale użytkowe na wynajem, a mieszka obok niego sąsiad, który mieszka i cały budynek musimy traktować jako zamieszkały. A nie do końca tak powinno być, bo ten jest przedsiębiorcą, a ten jest mieszkańcem. A tu ustawa już jest kulawa
Samorządowcy szacują, że w całej Polsce kilka milionów osób nie płaci za odpady. Może to doprowadzić nie tylko do wzrostu cen, ale też załamania wskaźników odzysku, za co grożą gminom kary.
POSŁUCHAJ WIĘCEJ:
cz. I
cz. II
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.