Znikające pasy na ulicach Wrocławia. Mieszkańcy się skarżą, miasto nie reaguje
Na przejściach często parkują też kierowcy, zupełnie blokując pasy. Zdaniem przewodniczącej rady osiedla Nadodrze, Izabeli Duchnowskiej, temat często jest zgłaszany, jednak miasto nie reaguje:
- Ogólna odpowiedź miasta była taka, że Nadodrze jest objęte strefą do 30 km/h, więc pieszy ma pierwszeństwo, może przechodzić sobie, gdzie chce, więc te pasy, zdaniem miasta, nie muszą być w ogóle malowane.
Te powody potwierdza Tomasz Jankowski, rzecznik prasowy ZDiUM:
- Jakby organizacja ruchu wynika tam bezpośrednio z obecności tego oznakowania, takie przejścia odnawiamy raczej wzdłuż głównych ciągów ulic. Od razu korzystając z okazji, wyjaśniamy, dlaczego czasami przejścia dla pieszych w takich miejscach, w takich strefach nie są oznaczane.
Obecnie ZDiUM przeprowadza inwentaryzację przed sezonem malowania pasów i zachęca do zgłaszania miejsc wymagających poprawy. Mieszkańcy mogą kontaktować się telefonicznie lub mailowo.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.